Wpis z mikrobloga

"Nawet Hitler, Stalin nie posunęli się do tego by upaństwowić ludzkie ciała" - Grzegorz Braun, poseł na Sejm RP.

Naprawdę nie wiem jak można bronić tego wariata. Czy wy nie znacie własnej historii? Nie wiecie co naziści robili z ciałami zamordowanych ludzi? Jak można #!$%@?ć takie rzeczy w kraju, którego obywatele byli dosłownie przerabiani na surowiec?

W początkowym okresie funkcjonowania Auschwitz-Birkenau Niemcy nie wykorzystywali zgolonych włosów więźniów. Zmieniło się to w sierpniu 1942 roku, kiedy Główny Urząd Gospodarki i Administracji SS (SS-WVHA) wydał rozkaz, aby gromadzono włosy mające co najmniej dwa centymetry długości.

Jednocześnie poinformowano władze obozu, że pozyskany w ten sposób „surowiec” będzie przerabiany na filc, nici oraz tkaninę zwaną włosianką.

Nazistów najbardziej interesowały kobiece włosy, które miały być wykorzystywane do „produkcji skarpet dla załóg U-bootów oraz filcowych pończoch dla pracownic kolei”.

Na początku następnego roku sporządzono szczegółową listę przedsiębiorstw, do których miały trafiać włosy z 11 obozów. Wyznaczono również ich urzędową cenę. Wynosiła ona pół marki za kilogram „surowca”.


#neuropa #4konserwy #polityka #konfederacja
  • 9