Wpis z mikrobloga

Ja wiem że to tylko tak "dla beki", heheszków itd itp - WIEM!!!

Więc proszę o nie komentowanie w sposób, że "no nie będzie tak nie nie! BO NIE"

Przedstawię tutaj sytuację czysto abstrakcyjną - nie możliwą, po prostu NIEREALNĄ:

Styczeń rok 2022.
Płaca minimalna 3000zł.
Wiele firm pozbywa się pracowników najniższych szczebli a ich obowiązki przerzucają na tych co od lat mieli te 3000 zł +-500 zł. Niepokoje na rynku pracy gęstnieją.
Inflacja pobija kolejny rekord i leci mocno w 10%.
Pis ogłasza nowy wa... tzn ład. W jego ramach zostają wprowadzone rzeczy o jakich ludziom się nawet nie śniło bo zostały dopisane w ostatnich dniach przed przyklepaniem:
- podatek katastralny w końcu zostaje ogłoszony - ile? to jeszcze jest w "fazie rozmów"
- stopy procentowe zostają podniesione do 2% i ogłoszone jest że w ciągu kolejnych dwóch lat będą nadal podnoszone w celu wygaszania inflacji. Przewiduje się 10-15% w roku 2024.

Maj rok 2022
Chleb i litr paliwa po 10 zł to norma do której premier radzi się przyzwyczaić "bo taniej to już było".
Inflacja nie słabnie - przebija 10%.
Stopy procentowe trzeba przyspieszyć. Dowalają 5% i planują do końca roku 10%.
Miliony ludzi ubranych w kredyty leje pod siebie - małe firmy kończą nieopłacalną działalność lub uciekają z kapitałem poza granicę absur...tzn Polski. Cień bezrobocia pokrywa coraz większy obszar kraju.

Dalej to już Orwell na sterydach:

Sierpień rok 2022
Rząd obiecuje bezrobotnym i ubranym w kredyty nie do spłacenia, że się nimi zaopiekuje a ich problemy skończą się lada dzień.
Ogłoszenie rozszerzenia "nowego ładu" o świadczenie podstawowe w wysokości minimalnej pensji dla każdego. Pracujący za minimum robią pikaczufejs.jpg . ALE jest w tym jeden haczyk - zrzekasz się wszystkiego co masz - nawet ze skarpetek. Teraz już nic nie jest twoje.

You'll own notching and you'll be happy na pełnej wchodzi w całej europie.

Pracujący mogą liczyć na dodatkowe świadczenia - teraz też nie dostają już pełnej wypłaty a jedynie to co ponad świadczenie podstawowe. Podatki od tego oczywiście nadal są odliczane. Dla przedsiębiorców nie wiele to zmienia, prócz coraz wyższych podatków.
UE kmini nad maksymalnym dochodem oraz jednej jedynej możliwej formie zatrudnienia - żadnych b2b, żadnych umów o dzieło.

Październik rok 2022
Litr paliwa w Polsce sięga 15 zł. Premier wzrusza ramionami i stwierdza coś w stylu "nikt nie mówił że będzie za darmo".
Ludzie coraz liczniej przerzucają się na inne środki transportu.
Boom na rowery i elektryki - ceny oczywiście lecą w kosmos przez wprowadzenie odpowiednich podatków. Wigry-3 za 2.000zł. ( ͡º ͜ʖ͡º), najtańsza hulajnoga to ~10k. Oczywiście to co kupisz nie jest twoje.
Najtańszy bilet lotniczy z Krk do Wawy - 1500zł rezerwowany pół roku wcześniej.

Listopad rok 2022
UE ogłasza, że klimat już się wystarczająco nacierpiał przez działalność Europejczyków - ogłaszają przyspieszenie zakazu sprzedaży pojazdów spalinowych - nawet używanych.
Podatki klimatyczne od każdego obywatela. Żyjesz = płacisz. Nie płacisz = dług leci na rodzinę/dzieci.

Tymczasem USA na wyjebce - silniki >3l pojemności wracają do łask.

Ogłoszony zostaje ogólnoeuropejski system oceny obywatela UE - jak w Chinach. Rozpoczyna się akcja montowania kamer owego systemu na każdym rogu chodnika/ulicy, przy każdej posesji, przy każdej ławce w parku.
W Polsce przetarg wygrywa stryj premiera. Z budżetu znikają setki milionów zł ...stryj też znika.

Narazie tyle ( ͡º ͜ʖ͡º) bo nie chce mi się już dalej zmyślać ʕʔ

#bekazpisu #nowylad #uniaeuropejska #przyszlosc #bekazpodludzi #pasjonaciubogiegozartu
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach