Wczoraj dostałem mandat 300 zł za jazdę rowerem przez przejście dla pieszych i w tym czasie rozmowę przez telefon komórkowy.
Zgadzam się, że ściśle według przepisów zostałem słusznie ukarany. Ale 300 zł to w ch... pieniędzy, a ja nie znajduję się w dobrej sytuacji materialnej. Czy zatem jest jakaś możliwość uniknięcia lub zmniejszenia kwoty tego mandatu?
300 zł? Za jazdę na rowerze przez przejście i rozmowę przez telefon? Trochę drogo. :(
@DawidWarsaw: Tak, jest możliwość uniknięcia. Nie pedałuj rowerem po chodniku to nie będziesz przejeżdżał na nim przez pasy oraz nie bądź idiotą i nie pedałuj rozmawiając przez telefon. Tak wyjdzie najtaniej!
@chapeau_bas: To nie jest mój rower, tylko pożyczony.
@WesolyMorswin: Stop nomenklaturze fafluniącej muszki - nie jest prawdą, że każdy kto rozmawia przez telefon jadąc na rowerze jest idiotą. Jechałem na rowerze powoli. Rower jadący 10 km/h to nie samochód lub motocykl pędzący 100 km/h. Logiki! Natomiast co do jazdy po chodniku to jest dużo bezpieczniejsza niż jazda wśród samochodów. Nie chcę zostać przejechanym przez autobus, więc nadal będę jeździł po
@DawidWarsaw: Nie no, ścieżki rowerowe powinny być i to się akurat zgadza. Natomiast jak łamiesz prawo, to powinieneś się liczyć z poniesieniem konsekwencji. Teraz jedyne co możesz zrobić to faktycznie rozłożenie na raty.
@DawidWarsaw: @stekelenburg2: @chapeau_bas: @WesolyMorswin: Granda moim zdaniem. Powinieneś dostać pouczenie. We Wrocławiu to normalka. Nie jesteś idiotą o ile nie jechałeś ponad 20km/h. Maks 50 zł jeśli już wogóle.
nie jest prawdą, że każdy kto rozmawia przez telefon jadąc na rowerze jest idiotą. Jechałem na rowerze powoli
@DawidWarsaw: Za to prawdą jest, że jest rozproszony. Więc nie jęcz, bo sprawiasz zagrożenie. Mnie #!$%@?ą jadący jak sieroty, którzy okazują się #!$%@?ć przez komórkę jadąc- czy to jedno czy to dwuśladem.
@DawidWarsaw: mandat dostałeś za przejazd po pasach, nie za chodnik. Poza ty bardzo dobrze, nie gada się przez tel prowadząc jakikolwiek pojazd, a szczególnie dwuślad.
@DawidWarsaw: Po pierwsze, w żadnym wypadku nie dzwoń do urzędu z prośbą o rozłożenie mandatu na raty. Wtedy składając podpis pod takim oświadczeniem rozkładając mandat np. na 5 rat (60 zł) zobowiązujesz się do terminowej spłaty tak jak przy spłacie kredytu. Babka z urzędu oraz policjant sami powiedzieli mi, że lepiej rozłożyć mandat samemu - czyli wpłacasz tyle ile możesz, ale regularnie: np. po 20 zł w miesiącu. Nic Ci zrobić
@DawidWarsaw: pewnie głównie za rozmowę przez komórkę dostałeś. Ja często przy policji przejeżdżam po pasach rowerem, tylko w sumie staram się nie jechać szybciej, niż idący piesi. No i jeśli jest od cholery pieszych, to jednak schodzę z roweru.
@DawidWarsaw: Trzeba było płakać policjantom, bo jak oni sobie wypisali kwita, a ty go przyjąłeś, to jedyne co moim zdaniem możesz zrobić, to dowieść swojej niepoczytalności (że wtedy się zgodziłeś bo cośtam) i napisać pismo do jakichś wysokich szczebelków.
@micles: Dzięki wszystkim za porady. Wpłaciłem za ten mandat całe 300 zł. Było to dla mnie nauczką że przepisy powinno się przestrzegać i powinienem jeździć bezpieczniej.
@DawidWarsaw: Czy wiesz że liberałowie, a już na pewno JKM, są przeciwni karaniu ludzi za rozmowę przez telefon na rowerze? JKM stanąłby w twojej obronie, nie wiem co do niego masz.
@ish_waw: Korwin nie podoba mi się z tego powodu, że sprawia wrażenie jakby nie miał szacunku dla innych o innych poglądach. Wyzywa odnidiotów tych, co mają inne poglądy polityczne. Zachowuje się jakby uważał że wszystkie rozumy pozjadał i ma,zapędy dyktatorskie (to wydaje się być niebezpieczne gdy "oszolom" chce się uczynić nieusuwalnym królem). Nie toleruje on krytyki swojej osoby na co przykładem jest chociażby to co uczynił po odsunięciu go od prezesury
Zgadzam się, że ściśle według przepisów zostałem słusznie ukarany. Ale 300 zł to w ch... pieniędzy, a ja nie znajduję się w dobrej sytuacji materialnej. Czy zatem jest jakaś możliwość uniknięcia lub zmniejszenia kwoty tego mandatu?
300 zł? Za jazdę na rowerze przez przejście i rozmowę przez telefon? Trochę drogo. :(
@WesolyMorswin: Stop nomenklaturze fafluniącej muszki - nie jest prawdą, że każdy kto rozmawia przez telefon jadąc na rowerze jest idiotą. Jechałem na rowerze powoli. Rower jadący 10 km/h to nie samochód lub motocykl pędzący 100 km/h. Logiki! Natomiast co do jazdy po chodniku to jest dużo bezpieczniejsza niż jazda wśród samochodów. Nie chcę zostać przejechanym przez autobus, więc nadal będę jeździł po
@DawidWarsaw: Za to prawdą jest, że jest rozproszony. Więc nie jęcz, bo sprawiasz zagrożenie. Mnie #!$%@?ą jadący jak sieroty, którzy okazują się #!$%@?ć przez komórkę jadąc- czy to jedno czy to dwuśladem.
@ludzik: Wiem - takie są przepisy. Złamałem je więc muszę ponieść konsekwencje. Bolesne finansowo dla osoby ubogiej jak ja.
@bartdziur: 100 zł za przejście dla pieszych i 200 za rozm. tel.. Mandat jest jeden na kwotę 300 zł.