Wpis z mikrobloga

Chcę założyć cynkową rynnę (100) i zastanawiam się jak połączyć je ze sobą - nie będę lutował tylko użyję kleju do rynien tylko:
A) powinienem uciąć kawałek rynny (np 10cm) i z niego zrobić łącznik (dać w odpowiednich miejscach klej i wsunąć 2 rynny w niego)
B) wsunąć np 5cm rynny w drugą rynnę na którą wcześniej nałożę klej

#budujzwykopem #budowadomu #budownictwo
  • 19
@padobar już tyle fuszerek w życiu musiałem poprawiać, że takich podstaw wolę się nauczyć :v jeden elektryk do włącznika schodowego poprowadził mi 3 żyły, a drugi tynkarz zatynkował mi niepodłączoną puszkę, a potem jak debil fazerem szukałem kabla w ścianie dziwiąc się, że w połowie się kończy :v

Ale ofc dach domu już zlecę firmie :v
@Powuyo myślałem czy pas dorynnowy założyć, a jeśli nie to czy tych kratek przeciwliscowych i śniegowych nie założyć :v potrzebne to jeśli dach się kończy na wysokości ok 2m, a sam ma 3m długości (w sensie od rynny do gąsiora)?
@padobar: mam nawet zdjęcie tego xD puszka podłączona, pod puszką (która była zatynkowana) ze ściany wychodzi kabel do lampy, który nie był do niczego podłączony ( ͡° ͜ʖ ͡°)

nie wiem skąd ta moda na tynkowanie puszek - wtedy jak coś się schrzani to trzeba rozkuwać, a zaślepki i tak zbytnio nie widać. oczywiście w reszcie domu puszki nie są zatynkowane ( ͡° ͜ʖ ͡
Pobierz
źródło: comment_1628098820JP1kSOiGABgZUCLA16JzON.jpg
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@smokzabojcaludzi: pasa mądry nowego moim zdaniem już nie założysz chyba, że zrobisz jakąś rzeźbę.

Jak idzie pas, to wtedy pierwsza lata ma taki sam rozstaw jak pozostałe i farmery w blasze kręcisz tak jak wszędzie czyli pod załamaniem.

Ogolnie bez pasa nie ma tragedii ale pierwsza łata jest bardziej narażona na gnicie bo tam chlapie woda.
@smokzabojcaludzi: ale wiesz, że nie musiało być tak, że ktoś Ci specjalnie to zatynkował na złość?
U mnie tynkami były równane krzywe ściany. Miejscami szło tyle tynku, że po odkuciu puszek musiałem wstawić drugą puszkę albo 4 przedłużki. Tych wąsów, które są na zaślepkach oczywiście też nie było widać więc musiałem szukać puszek i je odkuwać.

Dobrym zwyczajem jest jak tynkarz w czasie tynkowania jednak poodkrywa te puszki, żeby później nie