Wpis z mikrobloga

Jeżeli komuś tam #!$%@?ło to na bank tym patusom.


@Kajaczek: Jak najbardziej, po potrąceniu tej bandy, tylko zobacz ile kierowca miał miejsca na wyhamowanie, ominięcie tej grupki. Autobusy jadą na tym winklu max 20 km/h, tylko jak wyjedziesz z tego zakrętu masz widok do samej ul.Stawowej, przynajmniej ja tyle widzę jadąc osobowym.Niech dał w #!$%@? na wyjściu z zakrętu to miał zawrotne 30.
Chciał ich nastraszyć autobusem ale się przeliczył.
Pobierz
źródło: comment_16280106037YlpVL8x74LAayxehyC3bE.jpg
@Kajaczek wydaje mi się, że kiedy ruszał katowiczanka stała nieco dalej niż pani że zdjęcia. Poza tym byli ta tam też inni, którzy ledwo zdążyli odskoczyć. Kierowca mógł też ruszyć w takim tempie, żeby każdy mógł odskoczyć i jednocześnie nie wpuścić agresorów do środka. Kilka rzeczy się tutaj nie skleja, choć również uważam, że kierowca także jest po części ofiarą, nie wydaje mi się, żeby nie był świadomy potencjalnych konsekwencji swoich działań.
Z obrazka wynika, że musiał przed szybą widzieć z 5-6 osób. A mimo to ruszył do przodu. Wystarczyłoby, że ktoś z tej grupy się zwyczajnie potknie i nie zdąży odskoczyć. Drugi problem jest ten, że została potrącona po lewej stronie pojazdu, czyli stała dokładnie ośrodku pola widzenia kierowcy a nie przy tym słupku. W dodatku chyba plecami do niego.