[maciorqa]

Najbardziej #!$%@?ąca postać w uniwersum Dragon Balla.

Najgorszą rzeczą w GT było jak dla mnie zrobienie z Goku znowu dziecka, drugą najgorszą było skupienie całej uwagi na tej smarkuli. Vegeta, Gohan i reszta zeszli na drugi plan, najważniejszy był Goku (co zrozumiałe, bo to jest główny bohater) i ona.

Śmieszne też było, że nawet nie potrafiła się zamienić w SSJ, a była prawie tak silna jak Goku i Trunks, gdy latali po planetach.

I odnośnie przeciwników na tych planetach, nie uważacie za śmieszne, że Frieza niby był najpotężniejszym przeciwnikiem we wszechświecie, a jak latali po planetach szukając smoczych kul, to mieli prawie zawsze problemy z znajdującymi się tam przeciwnikami?

#dragonball #anime

[Banansky]

@maciorqa: A to nie było tak, że coraz mocniejsi przeciwnicy się będą pojawiać dopóki żyje Goku?

[sotarKratos]

@Banansky: tak to się wytłumaczył po walce z cellem dlatego został z kaito

[ladykagami]

@maciorqa: Gohan za dzieciaka też był o wiele silniejszy niż Goku w jego wieku i to zanim przeszedł jakikolwiek trening. Ba, jak się wkurzył to był silniejszy od dorosłego Goku co już było widać w walce z Raditzem. Pan to jego córka i wnuczka Goku więc wiadome, że też ma ukryty potencjał, ale nie licząc chwilowych wybuchów złości to nie miała podjazdu do Goku i nawet Trunksa. Zresztą SSJ to tylko

[Radtopedau]

@maciorqa: > I odnośnie przeciwników na tych planetach, nie uważacie za śmieszne, że Frieza niby był najpotężniejszym przeciwnikiem we wszechświecie, a jak latali po planetach szukając smoczych kul, to mieli prawie zawsze problemy z znajdującymi się tam przeciwnikami?

bo GT to nie kanon. Tworca DB nie pisal scenariusza tylko studio tworzace anime. Cale GT to takie fillerowe przygody w kosmosie, ktore nie lacza sie w zaden sposob z DB, DBZ i

[maciorqa]

Ale to że to nie jest kanon nie oznacza, że nie musieli się trzymać logiki. Przynajmniej według mnie.