Wpis z mikrobloga

Mireczki z #transport i nie tylko. #prawojazdy B mam od ponad 20 lat, więc dla urozmaicenia w ramach rozrywki zrobiłem sobie tego lata kategorie C (samo C na szybkości, bez E i bez kursu na przewóz rzeczy).

Zasadniczo nie planuje pracy w transporcie, bo mam dobry etat za biurkiem plus działalność gospodarczą - ani jedno ani drugie nie związane z transportem. Chociaż są takie chwile, że sobie myśle, żeby pierdzielnąć to wszystko i pojechać ciężarówką w Bieszczady :)

Ale do brzegu: szukam pomysłów jak mając kategorię C można by sobie od czasu do czasu dorobić pare zł. Jakieś weekendowe kursy raz w miesiącu? Albo jakieś nocne wypady? Nie mam znajomych z branży transportu ciężkiego i nie mam kogo podpytać. Pewnie jeszcze musiałbym ten kurs na przewóz rzeczy dorobić, ale to chyba do ogarnięcia. Są jakieś platformy ze zleceniami dla freelacerów? :)
Jefrey - Mireczki z #transport i nie tylko. #prawojazdy B mam od ponad 20 lat, więc d...

źródło: comment_1627667890gsfoToGbfM8AbgNCPdz921.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@c1nu: Tak słyszałem. Tylko nie chce się całkiem przerzucić na transport, bo po pierwsze primo nie zarobię i tak więcej niż mam teraz, a po drugie primo nie pasuje mi dłuższa rozłąka z rodziną.

Marzą mi się jakieś okazjonalne zlecenia typu: mam wolny weekend, wchodzę na platformę, widzę ze jest potrzebny kierowca na kurs nad morze i z powrotem, klikam, jadę, biorę $ i spadam do swojej fabryki. Tylko nie
  • Odpowiedz
@Jefrey: zależy skąd jesteś i jak bardzo kumaty. Zawsze coś się znajdzie żeby grosza zarobić. Swego czasu na zleceniu robilem tylko exporty automotive w piątki i wychodziłem tak jakbym cał tydzien pracował, a robilem do soboty czy niedzieli.
  • Odpowiedz
@Jefrey: @starypijany123: głownie to bedzie dystrybucja, pewnie spożywka. Zależy skąd jesteś. Platformy jako takiej nie ma, ale wystarczy, ze podzwonisz po przewoźnikach, którzy szukaja kierowcow na olx. Przedstawisz im sytuacje, ze szukasz roboty na weekend to po raczkach bedą całowali ;-)
  • Odpowiedz