Wpis z mikrobloga

@demonox: eee, obydwa teksty sa identyczne i obydwa bazuja na tresci tej zrzutki, ktora krazy teraz po internecie, jak lancuszek. Wydaje sie, ze jedynym zrodlem tych rewelacji jest tresc tej strony zrzutkowej. Taka tragedia i serio, nikt zdjecia nie zrobil z tych setek ludzi?
  • Odpowiedz
@pytlar: Fejk 100%, przeleciałem trojmiasto.pl i raport z miasta i nikt nic nie napisał, a tam wstawiają nawet potrącenia na przejściach, więc coś tak dużego jak wybuch zostałoby dokładnie opisane i sfotografowane
  • Odpowiedz
@pytlar byłem, gasiłem, potwierdzam. Nie piszą o tym, bo chłopak mimo poparzeń zareagował przytomnie i ugasił pierwszy płomień i dzięki niemu nie doszło do tragedii*

*większej tragedii, bo Jego życie już nigdy nie będzie wyglądało tak samo.

Wybacz, że nie robiłem zdjęć, ale byłem zajęty gaszeniem pożaru, a później krzyczeniem do wszystkich ze stanowisk obok żeby #!$%@?.
  • Odpowiedz
@pytlar I pamiętaj, że opener park jest duży i podzielony na kilka stref, w naszej strefie foodtruckowej było wtedy max kilkadziesiąt osób, bo to był początek imprezy, parę minut po 16. Większość stoisk otwiera się od 16, koncerty są wieczorem, więc w ciągu dnia ludzi nie ma dużo
  • Odpowiedz
@Taki_sobie_se: okej, możliwe. Pamiętam tylko, ile było w mediach informacji, jak 2 czy 3 lata temu sie jeden foodstrack skopcil na lotnisku jeszcze, gdzie nikt nawte nie ucierpial
  • Odpowiedz
@pytlar właśnie dlatego teraz nikt nie pisał, bo nie było dużego pożaru ani wielkich zniszczeń, ale to jest bardzo krzywdzące dla Adama, bo tak na prawdę nikt oprócz tych kilku osób które brały udział w całej akcji nie wie jak wielkim jest bohaterem. Dlatego ja staram się chociaż trochę to rozpowszechniać gdzie mogę.
  • Odpowiedz