Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@Pesa_elf: W sumie to o #!$%@? poszło z tym Kostrzynem ? Bo dalej nie ogarniam co tam się komu nie podobało. Przyjezdni to wiadomo, koncerty, wóda i narkotyki. Autochtoni Sebastianowie z doskoku to tylko tam kraść przychodzili. Osoby o niskim uposażeniu miały też raj na ziemi, bo w przeciągu kilku dni można było na puszkach zarobić. Mieszkańcy wynajmowali pokoje, z czego też był piniundz.

Polityka #!$%@?ła swoje ?
  • Odpowiedz
@EnderWiggin: Oficjalnie o remonty dróg, mniej oficjalnie pewien pan wynajmujący część pola (zgaduję - pole Malinowskiego?) na festiwal zażądał tyle kasy, że Owsiakowi łatwiej było zmienić miejscówkę...
  • Odpowiedz
@EnderWiggin: Przypominam, że o statusie imprezy (podwyższone ryzyko) decydują miejscy politycy - co robili od czasów objęcia rządów przez pis pisać nie muszę... Dziś w nowym miejscu nie mamy już cyrku z podwyższonym ryzykiem.

To jest nowa szansa dla festiwalu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@gosvami: akurat Kostrzyn jak dla mnie był bardzo spoko bo miałem dobry dojazd koleją a jestem. Samego południa. A głównie dlatego tam jest bo blisko mają do lotniska w Berlinie gdzie muzycy zagraniczni mają dobry dojazd
  • Odpowiedz
@EnderWiggin: Kwestia zgody na festiwal - burmistrz chciał poczekać z decyzja aż przestaną umierać na covid setki osób dziennie, Jurek chciał już w lutym mieć decyzję. Kwestia obwodnicy miasta, która ma uniemożliwić organizację festiwalu - tak, będzie. W 2027r xD Kwestia statusu imprezy o podwyższonym ryzyku - takich decyzji nie wydaje burmistrz (co próbował forsować Jurek) a Policja.

Jeśli Jurek musiał zasłaniać się takimi bzdetami i półprawdami przekazując je publicznie to
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@DartNorbe: Pewnie hajs. Jak zazwyczaj.

No ale #!$%@?, ja zaraz cisnę na jakiś białostocki #!$%@?ów na festiwal rockowy polsko-bialoruski. Gródek chyba. Tam też się management zmienił.
  • Odpowiedz