Wpis z mikrobloga

Jestem za obowiązkiem szczepień i karami za niepoddawanie się szczepieniu. Tak jak to już ma miejsce w przypadku np. odry, różyczki czy tężca. Tylko w tym przypadku kary powinny być rujnujące aby odstraszyć szamanów.
  • Odpowiedz
W Polsce istnieją od dawna przepisy które regulują obowiązkowe szczepienia i kary za nie. To nie jest nic nowego. Tymi samymi przepisami powinno objąć się szczepienia przeciwko COVID. Przewidziane mandaty zwiększyć dwukrotnie a recydywistów karać ograniczeniem wolności.
  • Odpowiedz
@BartStaszewski: Trzeba nowych przepisów, bo jakby chcieć dyscyplinować tysiące antyszczepionkowców obecnymi przepisami, to się urzędnicy natychmiast zatkają. Konieczne są lepsze rozwiązania. Np. kontrola szczepienia przy badaniach do pracy. Nie jesteś zaszczepiony - nie masz zdolności do żadnej pracy nie-zdalnej i elo.
  • Odpowiedz
@BartStaszewski: nie odróżniam, za głupi jestem. Skoro ktoś dostanie pare dużych mandatów za brak szczepienia i będzie dalej to olewał, a potem wg Ciebie ma mieć ograniczona wolność to jak to konkretnie ma wyglądać? Konkrety proszę.
  • Odpowiedz