Wpis z mikrobloga

@danek01: klamliwy ten mem jak i wy wszyscy- PiS juz wczesniej rzadzil, prezydentem byl L. Kaczynski, a po jego smierci PiS stracil wladze, wiec gdzie tu korzysc? Ale ja wam cos podpowiem. Jest taka maksyma rzymska, ktora mowi "ten uczynil, ktoremu to przynioslo korzysc" A kto po smierci L. Kaczynskiego zyskal najwiecej? prezydentem zostal Komorowski, a wladze przejal Tusk na kilka lat. i to oni sa winni smierci prezydenta Kacvzynskiego i
nie ironicznie to, gdyby nie zginął to PiS dziś już by nie istniał


@elf_pszeniczny: istniałby spokojnie i to prawdopodobnie z poparciem na poziomie dzisiejszego po, bo był jednak dosyć zakorzeniony w ludzkich głowach. Za to gdyby Lech żył to pewnie temperowałby trochę dyktatorskie zapędy jarka.
Panie, jestem ze wsi, nikt Konfederatom tam nie uwierzy, ludzie wiedzą że to faszyści :)


@retoryczny: Chyba z podwarszawskich wsi xDDD

Ja mówię o wsiach i przedsiębiorstwach rolnych dla których Konfa jest właściwie jedynym ratunkiem (w przenosi i dosłownie).