Wpis z mikrobloga

@zalmicie: fanta i sprite 0, napój aloesowy 0 (okresowo jest w lidlu), widziałam ostatnio w żabce Fuzetea 0 (ale nie testowałam jeszcze).
Woda smakowa gazowana z żywca jest niezła, ale strasznie droga
  • Odpowiedz
@zalmicie: szczerze, ostatnio miałem okazję napić się 4 rodzajów napojów zero (cocacola zero, biedronkowa cola 0, pepsi 0, krynka oranżada 0) i dziwny posmak miałem przez 1-3 dni po każdym, oraz łaknienie wzrosło.
Woda jest super wystarczająca jak człowiek się przyzwyczaj. Ewentualnie sok nfc bez dodatku wzmacniacza tylko z umiarem.

Przyzwyczajenie do wody to jakieś 2-3 miesiące, oczywiście od 'święta' warto napić się tej wody karbonizowanej z dodatkiem farbki i cukru
  • Odpowiedz
@zalmicie: Kinley Yuzu Tonic Water Zero jak znajdziesz to też spoko, energole od frugo są smaczne i chociaż "całkiem" zero nie są to mają 2g / 100ml w zależności od smaku. polecam różowy i poziomkowy, czarny za słodki. fuze tea zero też smaczna, marakujowa oraz ta kiwi. jeśli lubisz oranżadę to da się kupić bardzo fajną w smaku Hellenę Zero. monster mule rewelacja jeśli lubisz imbir, monster ultra blue jeśli lubisz
  • Odpowiedz