Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
po prostu siedze i sie #!$%@?, jak czytam co tu piszecie.
studiuje sobie, mam paru ukraincow, ogolnie ruskich na kierunku. wszyscy dobrze ubrani, duze stypendium, miejsca w akademiku, no normalnie wszystko super. siedza sobie i nie musza nawet dorabiac, bo maja pieniadze na wszystko. i to #!$%@? wszystko wina tej tfu karty p000laka.
ja w tym roku nie mam stypendium. w 2019 moja matka stracila prace, upadl jej zaklad pracy, dostala pod koniec roku pieniadze z funduszu gwarantowanego, okolo 8 tysiecy zl. to byla gownorobota, wynagrodzenia nie widziala przez ostatnie 3 miesiace swojej pracy i raczej juz nie zobaczy (nie musicie sie #!$%@? o to, ze pracowala bez wynagordzenia. ode mnie dostala juz dostateczny opieprz i juz ma nowa prace, lzejsza).
otoz na moim cudownym wydziale okazalo sie, ze matka zarobila tyyyyle hajsu przez 5 miesiace pracy (dostala tylko 2 razy wyplate) i te 8 tysiecy zl oraz okazjonalna praca gdzies w jakims sklepie w malym miescie, ze nie moga mi dac stypendium. dochod za rok 2019 przekroczyl kwote na osobe wymagana na uczelni :) moj ojciec nei pracuje, jest rolnikiem i ma jakies tam doplaty.
i #!$%@? po prostu siedze i #!$%@? mnie strzela, ze wlasny kraj ma mnnie w dupie, pomiata mna, ma mnie gdzies, ma #!$%@?, nienawidzi mnie tak mocno, ze zaluje mi nawet #!$%@? 400 zl - i za to mialoby mi sie udac utrzymac w miescie wojewodzkim, bo moja wiocha jest na zadupiu i nie ma mozliwosci dojezdzania. uratowaly mnie tylko studia zdalne.
tylko, ze idzie nowy c00downy rok akademicki i znowu bedzie sie trzeba zastanawiac, jakim cudem w ogole to wszystko dopne. znajde jakas meline w ktorej bede tylko spac i pic samotnie, a moze nawet i to nie, bo prad kosztuje coraz wiecej.
a ukry sobie zyja z moich podatkow. proponuje dac im jeszcze 500 plus i te doplaty 100k zl, bo malo przeciez oni maja. sa biedni. zapraszamy do polski, tutaj nazrecie i nazyjecie sie za darmo.

milego dnia, bo moj taki nie bedzie.

#studbaza #uam #ukraina

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60f751541ac965000b0157e4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 29
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Polak Polakowi Polakiem, trzymaj się tam.

Z byciem Polakiem jest chyba trochę jak z byciem świadkiem Jehowy. Najpierw jest pełna serdeczność i czerwony dywan dla neofity, a gdy świeżak robi się już swój i wyurany w celi- kończy się świrowanie, a zaczyna się spłacanie. Wkleiłem tą historię znajomym dla lepszych zasięgów, pzdr.
  • Odpowiedz
otoz na moim cudownym wydziale okazalo sie, ze matka zarobila tyyyyle hajsu przez 5 miesiace pracy (dostala tylko 2 razy wyplate) i te 8 tysiecy zl oraz okazjonalna praca gdzies w jakims sklepie w malym miescie, ze nie moga mi dac stypendium. dochod za rok 2019 przekroczyl kwote na osobe wymagana na uczelni :) moj ojciec nei pracuje, jest rolnikiem i ma jakies tam doplaty.


@AnonimoweMirkoWyznania: Osobiście uważam, że ta
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? od tej sprawy z Ukraińcami, brzmisz na roszczeniowego lenia. Nikt Ci chyba jeszcze nie zabronił podjac pracy? Jak swiat stary, niezależnie jak kraj bylby bogaty, spora część studentow PRACUJE, a Tobie ten scenariusz chyba w ogole nie przyszedł do głowy xD
  • Odpowiedz
@bmbm: Nie no oczywiscie, Polak u siebie bedzie #!$%@? na kelnerce zeby miec za co zrec a Ukrainiec bedzie lezal #!$%@? do gory i czekal na pieniadze z naszych podatkow.
Genialne podejscie, przez takie zawistne lajzy jak ty w tym kraju jest jak jest.
  • Odpowiedz
@Shinlim:

Ty kolego również jesteś zawistny, bo zazdrościsz Ukraińcom.

Jak dla mnie, wszystkie stypendia powinne zostać zlikwidowane - pieniądze za nic na nic. Zamiast tego, uczelnia powinna wspierać ludzi w trudniejszej sytuacji - elastyczne godziny zajęć, pomoc w poszukiwaniu prac dorywczych. Wędka, a nie ryba
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Tak było już i kilka lat temu kiedy ja studiowałam, a Ukraińcy też przyjeżdżali do nas na uczelnie, ale nie w takich ilościach ¯_(ツ)_/¯ miałam na roku naprawdę biednych ludzi, którzy dorabiali sobie w wakacje i żyli za grosze potem, bo rodzice o parę złotych przekraczali wymagany dochód żeby dostać jakieś pieniądze z socjalu, a Ukr było stać na wszystko, nie byli z biednych rodzin, jabłkowe telefony, markowe perfumy
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: A tak w zasadzie, to czemu te żale kierujesz w stronę Ukraińców? Skoro mają możliwość, to wiadomo że będą korzystać, głupotą byłoby tego nie zrobić. Problem jest w przepisach które to umożliwiają i sprawiają że obywatel ma we własnym krajem bardziej pod górkę niż przyjezdny. Tak samo jak bumelanci mają łatwiej od przedsiębiorczych.
  • Odpowiedz
nie dostała stypedium socjalnego bo przekracza dochód bo niby dostaje alimenty od ojca, który tak naprawdę ich nie wysyła


@NaczelnyHejterWykopu: no to może niech pójdzie do komornika, a nie płacze, że nic nie dostaje? albo dostanie hajs od ojca albo dostanie potwierdzenie urzędowe, że hajsu nie dostaje i to potwierdzenie potem składa na uczelni razem z wnioskiem o stypendium.

#!$%@?, że ukry wam zabierają miejsca i stypendia, a chociaż zainteresowali
  • Odpowiedz
@NaczelnyHejterWykopu: Nie jestem pewna, czy to konsekwencja dawania stypendium Ukraińcom. Pamiętam, że jak sama studiowałam już dość dawno temu, to było zdecydowanie mniej Ukraińców, a problem był ten sam. Stypendia dostawały dzieci rodziców prowadzący działalnosci gospodarcze, którzy fałszowali swoje dochody. W rzeczywistości żyli na przyzwoitym poziomie, a w praktyce dochody bliskie zeru i cyk, stypendium.
Pamiętam też, jak cała klasa w liceum śmiała się z kolegii, który żebrał o szóstkę
  • Odpowiedz
SamotnyBarman: > wszyscy dobrze ubrani, duze stypendium, miejsca w akademiku, no normalnie wszystko super. siedza sobie i nie musza nawet dorabiac, bo maja pieniadze na wszystko.

Dokladnie tak jak mowi @Arterialptraume: ja studiowalem juz ponad 10 lat temu i bylo identycznie. Pamietam tych ukraincow i rosjan na PWr co az od nich bila ta wschodnia oskarkowosc. Wiekszosc miala plecy w postaci super mega bogatych rodzicow (moj znajomek z ktorym robilem laborki to syn najwiekszej gazety moskiewskiej, kolega putina). A do tego ciagneli stypy i dotacje XD A o rozowych z ukrainy to zapomnij. Wiekszosc ciagnela wszystko co sie dalo a do tego sponsorowaly sie na miescie non stop. I nic nie panimaju na zajeciach a nosek tak wysoko zadarty ze az... No coz, widze ze nic sie nie zmienilo a nawet jest gorzej. Obczaje sobie jak tam UWr i PWr.

Juz wtedy bylismy **** w ** Nie ma to jak placic podatki na tych biernych, bezrobotnych, rencistow, studentow, ukraincow-studentow, stypendia, urzednikow, i cala
  • Odpowiedz