Wpis z mikrobloga

Dobra, potrzebuje #pomocprawna

W dniu wczorajszym zakupiłem z komisu samochód, którym wróciłem na kołach. Wszystko było ok, aż do momentu, w którym zatrzymałem się na stacji BP żeby zatankować. Jak odjechałem ze stacji, to auto bardzo dziwnie ruszało i dziwnie jechało, jakby je coś "trzymało", nie miało mocy. Jakby tego było mało po jakichś 30 km wyskoczyła kontrolka jak poniżej. Dojechałem bez mocy prawie 100 km, od razu zadzwoniłem do komisu żeby przedstawić sytuacje i co mi się pali, to kazali mi - uwaga, cytat - "#!$%@?ć".

1. Czy sprawa podlega zgłoszeniu na policję?
2. Jak walczyć o swoje? Czy mogę zwrócić auto?
3. Jak droga będzie naprawa?

#samochody #mechanikasamochodowa
JanuszKarierowicz - Dobra, potrzebuje #pomocprawna

W dniu wczorajszym zakupiłem z ...

źródło: comment_1626775618vgTbjPwgDPVaQR8DnnFKbq.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
@Erquel ten przepis jest nieaktualny od 2014 roku. Oczywiście reklamację z tytułu rękojmi można śmiało złożyć, ale to na pewno nie jest takie proste jak "można tam pojechać i oddać samochód", poza tym (wiem że to "groźnie" i fajnie brzmi) ale w polskim prawie nie ma definicji wady ukrytej xd walka z komisowymi januszami może trwać miesiącami..
  • Odpowiedz
@JanuszKarierowicz: ziomek doprecyzuj o którą kontrolkę chodzi. Bo jeśli świeci Ci się kontrolka od ręcznego bez sygnału dźwiękowego i czujesz, że auto coś trzyma- to sprawdź czy nie trzymają Ci hamulce- przejedź kilkadziesiąt metrów i zobacz czy nie są nagrzane jak słońce- jeśli są rozgrzane po takim odcinku, że tarczy nie idzie dotknąć, a w dodatku auto nie idzie- to prawdopodobnie padło Ci serwo i jest to wydatek od 500
  • Odpowiedz