Wpis z mikrobloga

#pomeczowadychamikiego
#legia
#ekstraklasa

1. Tradycja, rzecz święta. 8 raz z rzędu Legia przegrywa mecz o Superpuchar Polski
2. Co ma takie znaczenie jak moje zeszłotygodniowe śniadanie. Jest to najmniej istotny mecz w całym sezonie. Powinni to albo zaorać, albo przyznawać tytuł zwycięzcy najbliższego meczu ligowego miedzy zainteresowanymi drużynami
3. Inna sprawa, ze PZPN musi się zdecydować, czy traktujemy te rozgrywki poważnie czy zamykamy zabawę. Nawet selekcjoner kadry nie pojawił się dziś na meczu. I nie wyskakujcie mi z poziomem ligi itd. To jest najważniejszy pracownik związku, jak chcemy budować jakakolwiek renomę tego widowiska to jego obecność jest obowiązkowa
4. Codziennie staram się modlić i dziękuję wtedy Bogom za to, ze Polsat nie ma ekstraklasy. Poziom realizacji i komentarza jak zwykle na poziomie wytrzymałości wałów antypowodziowych w Niemczech. Oczekuje czegoś więcej, oczekuje, ze np. ekspert-komentator poda kilka interesujących faktów, poda jakaś nieszablonowa interpretacje zagrania, coś czego zwykły widz nie wychwyci od razu. W punkcie 5 wymienię wszystkie ciekawe spostrzeżenia jakie Niedzielan dzisiaj nam przekazał
5.
6. Idzie nowe. Żegnamy Przesmyckiego, w PZPNie zmieni się władza. Jestem chyba jedna z niewielu osób na tej planecie, która wcale nie ocenia jego działalność jednoznacznie zle, natomiast na pewno już dawno powinna zajść jakaś zmiana na stanowisku. Niestety sędziowie nie idą z duchem czasu, brakuje mi dyskusji z kibicem, większej transparentności, czegoś co zrobi z naszych sędziów ludzi. Spójrzmy na dzisiejszy mecz, wygrana Legii spowodowałaby ogromna dyskusje o tym dlaczego mecz został przedłużony 10 minut. Decyzja nie mogła być inna, ale sędzia obecnie nie ma najmniejszych szans na wytłumaczenie takiej decyzji. Mam nadzieje, ze teraz będzie szansa na zmiane na lepsze
7. W sumie to jest tez pozytywna strona tej porażki. Dużo nie straciliśmy, a na pewno przed meczem z Estończykami trochę lodu na głowę spadło niektórym osobom, zwlaszcza tym, które już widziały nas w Lidze Mistrzów w finale z Górnikiem Zabrze. Dodatkowo mogliśmy sobie karne przetrenować, rewelacja;)
8. Nie wiem czy to już wypłynęło do mainstreamu, ale działamy mocno w kwestii nowych transferów, ptaszki ćwierkają, ze jakiś kozacki młodzieżowiec może się u nas pojawić w najbliższym czasie
9. Pytanie tylko czy takiego potrzebujemy, Skibicki zaczyna wyglądać coraz lepiej i zaczynam powoli widziec w nim kogoś kto może nie tylko wypełnić pozycje młodzieżowca, ale tez dać faktyczna wartość dodana
10. Samego meczu nie będę oceniać. Niektórzy zagrali lepiej, niektórzy gorzej, ale nie ma to znaczenia. Liczy się tylko i wyłącznie kolejna runda eliminacji Ligi Mistrzów, tam musi być wygrana i zapewnienie sobie gry w fazie pucharowej na jesieni. Najwyższy czas!
  • 4