Wpis z mikrobloga

Polska to jest ściek największy jaki znam xD

Szpital na borowskiej w pięknym Wrocławiu. Pojechałem na drugą dawkę szczepienia do szpitala na borowskiej. Pomijając to, że z ludźmi 50+ czekałem w kolejce na dworze, którzy mdleli z wycieńczeni to jeszcze na to wszystko okazuje się, że szpital zapomniał zaznaczyć mi, że zostałem zaszczepiony drugą dawką, przez co nie mam certyfikatu COVID xD Infolinia COVIDowa mi nie udzieli informacji, bo nie. Infolinia NFZ nie udzieli mi informacji, bo takie rzeczy załatwia szpital.

No to ok, dzwonię do szpitala, a oni mi na to, że oni mi nie udzielą informacji, bo:

Może Pan sobie przyjechać z karteczką, to możliwe, że coś sobie załatwimy”


Myśle ok, #!$%@?, przyjadę do was, mimo, że mam 15 kilometrów. Po kilku dniach pojechałem, a ochroniarz mi mówi, że szczepienia z borowskiej przenieśli do różnych klinik no i niestety nic nie załatwimy.

No to #!$%@? z kim z tego zalesia i gówna z kartonu mam coś załatwiać?

¯_(ツ)_/¯

#wroclaw #covid19 #zalesie
  • 18
Polska to ściek, bo w jednym szpitalu dali dupy? #!$%@?ęty jesteś?


@Mira_Belka: polska to ściek również dlatego, że nie można zmienić na infolinii terminu drugiej dawki i każą kontaktować się z punktem szczepień. Punktem, który nigdy nie odbiera (nie tylko szpital na Borowskiej ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Polska to też ściek, ponieważ na kilka dni przed terminem szczepienia potrafią zmienić jego termin bez konsultacji z osobą