Wpis z mikrobloga

@nicnieslyszalam wszystko zależy od Twojej dobrej woli, możesz dać urlop, możesz dać mu home office, możesz wysłać do lekarza docelowo po L4 ;) ja osobiście na jego miejscu wolałbym pracować niż bezproduktywnie siedzieć w domu i rozmyślać nad tym co widziałem
  • Odpowiedz
@100mph: @Papier_Toaletowy: @aaadam91: Przede wszystkim to ja chce konkretnie pomoc, bo naprawdę nie wiem czy powinnam go tak o puścić do domu. Jest wieczór i do żadnego lekarza nie pójdzie. Moim zdaniem policja powinna zorganizować jakaś pomoc od razu jak spisywali zeznania. Wyśmieją mnie na 112? Chłopak widać, ze nie kontaktuje normalnie
  • Odpowiedz
@nicnieslyszalam: Jak zadzwonisz na 112 to od razu nie wyślą karetki, więc możesz śmiało dzwonić. Oni są raczej obeznani z różnymi sytuacjami i oni będą lepiej od ciebie wiedzieć czy potrzebuje on pomocy czy nie.
Tak wieczorem jeżeli sama dasz radę to pewnie zostaje tylko izba przyjęć.
  • Odpowiedz
@nicnieslyszalam ja polecam nocną opiekę medyczną, nie blokujesz 112 wtedy, przez telefon możesz porozmawiać bezpośrednio z lekarzem, dostać receptę albo jakieś zalecenia ;) może jakieś relanium albo inny uspokajacz wypiszą, chłopak weźmie i przetrwa noc
  • Odpowiedz