Wpis z mikrobloga

Złożyłem wnioski o #kredythipoteczny na początku czerwca:
BNP - decyzja na początku lipca, umowa już podpisana
Santander - coś ciągle proszą dosłać, zmniejszyli kwotę, wgl jakieś problemy i wciąż nie wydali decyzji xd
Pekao - wgl ani słowa od nich do dziś xD
ING - tożsamo xd

Bardzo dziwnie niektóre banki działają
  • 7
  • Odpowiedz
Tez jestem w szoku ileż to może trwać, ing złożone 14 maja , mam decyzje wstępna , w pkobp zlozylem wniosek na początku lipca.
  • Odpowiedz
@Dpdp: Czasy procesowania wniosków w bankach są obecnie bardzo różne. Są banki, które potrafią wydać decyzję w dwa tygodnie, są też takie w których czeka się prawie 3 miesiące. Trzeba to uwzględnić podczas składania wniosków, aby uniknąć sytuacji w której decyzja w banku, który miał być zabezpieczeniem wygasa, a w docelowym banku nie ma decyzji.
  • Odpowiedz
@marcpol: Fakt, ogólnie nie dałem sobie za dużo czas na znalezienie finansowania i dobrze że BNP szybko ogarnął, bo byłoby nieciekawie mając już tylko miesiąc do płatności.
Z tym doświadczeniem wszystkim polecam dobrze planować czas
  • Odpowiedz
@mirelle: Do Pekao sam bo korzystałem z oferty specjalnej, do reszty przez doradcę.
Myślałem że wybiorę Pekao bo też było 1,70 marży i mniejsze wymogi ubezpieczeń, a działanie przez doradcę miało być tylko ewentualną podkładką pod rezygnację z zakupu ale ostatecznie wyszło jak wyszło i podobne warunki dostałem w BNP w rozsądnym terminie więc super.

Ogólnie z początku nie byłem nastawiony do doradcy jakoś super, ale bardzo dobrze wszystko załatwił
  • Odpowiedz
@Dpdp: dzięki :) też biorę BNP pod uwagę i wiem że właśnie można z nimi zawsze coś ponegocjować.
I gratulacje, ja dopiero na początku tej drogi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Dpdp: pekao wniosek złożony na początku czerwca, w ciągu dwóch tygodni wstępna decyzja pozytywna, a do dziś cisza xD mBank wyrobił się że wszystkim w 3 tygodnie
  • Odpowiedz