Wpis z mikrobloga

@Arthaniel: Żaden boss mi tyle nie napsuł krwi, no może Father G ale wtedy po prostu byłem noobem, specjalnie na tego jednego bossa farmiłem materiały żeby ulepszyć od zera broń typu serrated bo tak to cały czas biegałem z toporem i mieczem zmieniającym się w dwuręczny, czasami z kosą bo mi w lochach wypadła