Wpis z mikrobloga

Niemal dwuletni SSD zgubił partycje, wraz ze wszystkimi danymi. Została tylko partycja 500 MB "zastrzeżone przez system".

Dysk użytkowany był w laptopie koleżanki, która obciążała go jedynie przez zrzucanie na kompa fotek ptaków. Twierdzi, że laptop nigdy nie utracił zasilania. Mieszka za granicą i dopiero teraz mi go podrzuciła, padł w marcu.

Dodam, że bezpłatnymi programami do odzyskiwania plików nie dało się odzyskać żadnego zdjęcia.

Czy ten smart wystarczy do uznania reklamacji? Kupiony w @x-kom w kwietniu 2019 roku, więc obecnie wchodzi w grę tylko "36 miesięcy (gwarancja producenta)".

Chciałbym go wymienić na dysk innej marki. Jak to załatwić?

W komentarzu wynik próby testu szybkości, przez stację dokującą USB 3.0

#pcmasterrace
StaryWedrowiec - Niemal dwuletni SSD zgubił partycje, wraz ze wszystkimi danymi. Zost...

źródło: comment_1626187634h8wwKY5BOyBPOKEy74sh2R.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
ja tam specem nie jestem z elektrody ale z tego co wiem to odzyskać się da tylko z dysku talezykowego, ssd to faktycznie i fizycznie kość pamięci trzeba rozlutowywac kosci i mieć do tego cały osprzęt da się ale nie programowo i raczej nie w domu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@StaryWedrowiec: na początek to spróbuj przywrócić partycję RAW do NTFS używając DMDE. Moim zdaniem p-----ł mu się system plików a nie sam dysk zdechł, zazwyczaj wtedy po prostu się nie wyświetla, jak się ma farta to jeszcze odpali w trybie tylko do odczytu, ale tutaj jakby to wygląda jakby po prostu zgubił strukturę, spróbuj przywrócić.
  • Odpowiedz