Wpis z mikrobloga

#ps4 #ps5 #playstation

Dla zainteresowanych przedstawiam finał refundu gry w Playstation Store (kontynuacja tego wpisu).

Odpisałem im, że tak, pobrałem grę ponownie za pomocą kabla LAN (czego nie zrobiłem bo to nie miałoby najmniejszego sensu, czy gra została pobierana przez WiFi czy przez LAN, tym bardziej że błąd ewidentnie jest po stronie gry gdyż nie tylko ja go doświadczyłem).

W następnej wiadomości poprosili mnie o materiały (screenshoty/video) ukazujące problem. Co też uczyniłem.

W kolejnej wiadomości zalecili mi..... uwaga..... przywrócenie konsoli do ustawień fabrycznych, wraz z wyczyszczeniem całego dysku. Tutaj jeśli myśleli że będę na nowo ściągał 600GB gier to się skapkę pomylili. Skłamałem potwierdzając że uczyniłem to, i problem wciąż występuje.

Finalnie otrzymałem zwrot środków za grę. Także pomimo powszechnej opinii refund jest możliwy, o ile się nie odpuści. Dziękuję za uwagę.

PS: Międzyczasie udało mi się znaleźć sposób na ominięcie bug'u i przejść grę. Więc właściwie ograłem ją za darmo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

damianooo5 - #ps4 #ps5 #playstation

Dla zainteresowanych przedstawiam finał refund...

źródło: comment_16257508474RayA7ka8UOCVGm9i5viDC.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
@frutson: @damianooo5: oni mają nadzieje że natręt odpuści i machnie ręką na wyrzuconą w błoto kasę jestem pewien że działa to w 3/4 przypadków jak by to nie działało i ludzie nie dawali za wygraną to by tego nie robili
  • Odpowiedz
czyli zrobiłeś refund na grę która ostatecznie działała i ją sobie skończyłeś? No faktycznie powód do dumy


@utede: Nie, nie działała prawidłowo. Jedynie znalazłem sposób na obejście błędu, ale i tak nie mogłem grać w pełni komfortowe. Jeśli mam płacić to za w pełni działający produkt.
  • Odpowiedz
@damianooo5: Janusz bo grałeś, skończyłeś ale i tak chcesz zwrot. To jakbyś kupił bilet do kina ale głośniki z jednej strony nie działały, ale postanowiłeś zostać i obejrzeć a potem byś się pultal o zwrot
  • Odpowiedz
chodzi o to, że wyczerpałes prawo autorskie materialne z gry


@terwer358: Jeśli zakupiony produkt nie jest zgodny z opisem to kupujący ma prawo do zwrotu. W tym przypadku kwestią znaczącą było, że gdyby gra nie miała błędu to trzymałbym sobie ją i wracał do niej, a tak to nawet nie miałem ochoty. Dlatego refund jak najbardziej słuszny. Poza tym skoro machina refundu ruszyła to po co ją zatrzymywać hehe.
  • Odpowiedz
@damianooo5: refund słuszny? Przeszedłeś całą grę i się kłócisz o zwrot hajsu? Gdyby bug rzeczywiście blokował możliwość przejścia gry to jak najbardziej bym Cię rozumiał, ale skoro dało się to ominąć i przechodzisz grę, a nadal walczyłeś o zwrot to w sumie chwalisz się oszustwem i złodziejstwem i jeszcze usuwasz komentarze.
  • Odpowiedz
@steemm: @Cinkito: Gra miała błędy. To że przeszedłem fabułę nie oznacza że nie mam prawa do reklamacji - więc stulić mordy. W grze cenię sobie to że mogę sobie do niej wracać, a tutaj tej wartości nie było. Kolejna kwestia to nie rozpocząłem przecież refundu po przejściu gry, lecz przeszedłem ją w weekend, a w poniedziałek dostałem info o zwrocie hajsu. Teraz sobie kupiłem za to inną grę i jestem
  • Odpowiedz
@damianooo5: aha, czyli jak ukradłeś jedną grę, a później kupiłeś drugą to już jest wszystko git? Nikt Ci nie bronił wycofać się z refunda jak się okazało, że da się grać dalej albo ominąć błąd. Co do tego, że do gry się nie da wrócić to niby czemu nie? Wiesz z czego błąd wynika, błąd jest raptem z jednym przedmiotem. Zwykły janusz jesteś i tyle
  • Odpowiedz