Wpis z mikrobloga

Jak to jest, że Google zna moją datę urodzenia, na podstawie skrzętnie zbieranych o mnie danych przez ostatnie ponad dziesięc lat dowiedział o mnie więcej, niż ja przez całe swoje życie, miał przez krótki czas dane mojej karty kredytowej (i pewnie trzyma je do tej pory, mimo że zostały przeze mnie usunięte już jakiś czas temu), dobrze wie, do jakiej grupy wiekowej mnie przypisać (25-34) i na tej podstawie, również na Youtube, raczy mnie reklamami desek klozetowych, a mimo to wciąż nie chce mi odpalić filmików z ograniczeniem wiekowym i każe mi przysyłać skan swojego dowodu? No ku*wa #zalesie
  • 3