Aktywne Wpisy
aegypius +510
Czy ten naród już totalnie zdziczał i pozbył się jakichkolwiek przejawów człowieczeństwa i rozumu?
Pamiętam 1997 i powódź (jako obserwator, nie uczestnik):
- ludzie brali sprawy w swoje ręce, bo rząd był jak dziecko we mgle
- wędkarze przyjeźdżali ze swoimi łódkami
- właściciele składów budowlanych dawali piasek
Pamiętam 1997 i powódź (jako obserwator, nie uczestnik):
- ludzie brali sprawy w swoje ręce, bo rząd był jak dziecko we mgle
- wędkarze przyjeźdżali ze swoimi łódkami
- właściciele składów budowlanych dawali piasek
koronawirus +169
Tak wygląda u mnie jedna z dróg do lokalnej wioski. Ludzie nie mogą dojechać do domów. Przy granicy z Czechami dzieje się prawdziwa tragedia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#powodz
#powodz
https://www.google.com/amp/s/forsal.pl/artykuly/896484,egocentryzm-choroba-ktora-nas-kiedys-zabije.html.amp
https://www.google.com/amp/s/www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/898442,kobiety-nie-chca-miec-potomstwa-nie-dzieci-jest-malo-bo-brakuje-ojcow.html.amp
#antynatalizm #childfree
Z egocentryzmem, z definicji, wiąże się brak empatii. A to w ogóle nie pasuje do antynatalistów, przeciwnie wręcz - to właśnie empatia jest jednym z głównych czynników decydujących o braku potomstwa.
Za
nie chodzi o te czy inne czasy ;d odpowiedź na to pytanie padła zapewne wielokrotnie pod tym tagiem, ze swojej strony mogę ci polecić te wpisy:
https://www.egoina.pl/samobojstwo/
https://www.egoina.pl/antynatalizm/
Komentarz usunięty przez autora
https://www.wykop.pl/wpis/58728147/zyjemy-w-swiecie-ktorego-sami-sobie-nie-wybralismy/
No i kompletnie pomijany jest fakt, że posiadanie dzieci to też bardzo często egoizm:
- nada sens MOJEMU życiu
- będę mieć małą wersję SIEBIE
- uzupełni MNIE
@Piasek32: to w żaden sposób nie gwarantuje, że twój syn będzie szczęśliwy, zdrowy, spełniony, itd. Nadal będzie musiał uczestniczyć w społeczeństwie, tzn. z---------ć większość roku na podatki (albo być bezrobotną patolą), być ofiarą potężnego kryzysu finansowo-społecznego, który już się rozpoczyna w wyniku polityki covidowej, zmagać się ze słabościami swojego ciała, rozczarowaniami dnia codziennego, i na 99.99% wpadnie w maszynkę do
@Piasek32: no tak, Twój syn na pewno jest odporny na nieszczęście :)
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
"Rankiem, gdy się niechętnie budzisz, pomyśl sobie: Budzę się do trudu człowieka. Czyż więc czuć się mam niezadowolonym, że idę do pracy, dla której się zrodziłem i zesłany zostałem na świat? Czy na tom stworzony, bym się wygrzewał, wylegując się w łóżku? Ale to przyjemniejsze. Czyż zrodziłeś się dla przyjemności? Czyż nie do trudu, nie do pracy? Czyż nie widzisz, jak roślinki, wróbelki, mrówki, pająki, pszczoły czynią, co do