Wpis z mikrobloga

Drugi dzień ruszania dupy i kolejne 4km zaliczone. Wczoraj dokladnie ta sama trasa i dokladnie w tych samych miejscach przystanki na odpoczynek z powodu bolu w odcinku ledzwiowym ktory wynika z kupy czasu bezruchu przed kompem i mam nadzieje, ze z czasem przystankow bedzie co raz mniej i bedzie mozna smigac powyzej 6km bez przerw, a dzisiaj taki plusik ze lepsze tempo niz wczoraj i w sumie spalone niecałe 500kcal w 50min #chudnijzwykopem #dieta #zagrubo2021
  • 6
  • Odpowiedz
@wklebachdymu: zakładam, że może jeszcze nie ten czas, ale problem pleców rozwiążesz siłownią, tylko ćwiczenia muszą być wykonywane poprawnie technicznie. Też mnie kiedyś plecy bolały, ale rozbudowanie tam mięśni znacznie pomogło.
  • Odpowiedz