Wpis z mikrobloga

Małe uzupełnienie do mojego ostatniego wpisu. Przed zagadywaniem do kobiet na mieście blokuje mnie nie tylko to, że nie wiem, jak zacząć rozmowę i o czym rozmawiać, ale również to, że wydaje mi się, że jestem za stary, by podrywać młode dupeczki. To jest dobre dla studenciaków albo dla osób kilka lat po studiach, a nie dla 36-letniego dziada.

Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, żeby taka np. 24-letnia studentka chciała kogoś takiego jak ja. Gdybym chociaż coś w życiu osiągnął, to może by mnie chciała jako sugar daddy, ale ja niestety zarabiam tylko 3500 zł na rękę, nie mam samochodu, nie mam mieszkania.

To może w takim razie powinienem podrywać takie, które wyglądają na nieco starsze? Wydaje mi się, że dla 29-latki mój wiek nie byłby już tak dużym problemem, bo to tylko 7 lat różnicy. Tutaj znowu problemem jest to, że takie kobiety coś w życiu osiągnęły i znowu moje 3500 zł na rękę wygląda bardzo słabo.

Pisałem o tym i w komentarzach zostało mi wyjaśnione, że często są to tylko pozory i te kobiety aż tak dobrze nie zarabiają. Okazuje się, że w przypadku kobiet wcale nie trzeba wydać dużo pieniędzy, żeby elegancko wyglądać (ostatnio w Lidlu były sukienki za 50 zł). Niestety często daję się na to nabrać. Przecież to nawet nie jest możliwe, żeby każda ładnie ubrana kobieta była panią menedżer w korpo. Część z nich na pewno pracuje w jakimś magazynie za 2200 zł.

Właściwie, to nie wiem, po co w ja się rozwodzę o tych wszystkich elegancko ubranych kobietach, skoro niedawno pisałem, że podobają mi się raczej rockowe dziewczyny i do takich powinienem podbijać.

Akurat te na poniższym zdjęciu też są młode i nie wiem, czy któraś chciałaby takiego starego dziada jak ja. Dla nich ideałem mężczyzny pewnie jest Jim Morrison albo Kurt Cobain.

#stulejacontent #przegryw #modadamska #przemyslenia

PS: Fajna jest ta w okularach i opaską na czole.
Pobierz wyjzprz2 - Małe uzupełnienie do mojego ostatniego wpisu. Przed zagadywaniem do kobiet...
źródło: comment_1625520194CE3nPnB8XYRv8zON1srTn3.jpg
  • 4
@wyjzprz2: ten wpis to moja najczarniejsza wizja przyszłości (27 lvl here)
miałem wiele związków kobiety po prostu po pewnym czasie ode mnie uciekają
tylko z dwiema zerwałem ja bo miałem ich dość, albo mnie nie pociągały nudziły
@wyjzprz2: Nie każda dziewczyna leci na kasę i myśli ile zarabiasz, bez przesady. Ja mieszkam w Polsce B i w pracy biurowej mam 2,6k, mam 31 lvl. Nie jestem chadem, nie mam nawet magicznych 180cm a mam żonę i córkę auto z 2014r i mieszkanie na kredycie. Tak wiec kolego trochę więcej luzu i nie doszukuj się na każdym kroku minusów u siebie, celuj w dziewczyny, które są twoim topem i
@wyjzprz2: Gdybyś miał 30 lat, mógłbyś od biedy podrywać nawet licealistki, no może nie samemu zagadywać, ale wykorzystywać różne sytuacje, tak jak mój znajomy kiedyś w autobusie, dziewczyna która stała koło niego, nie utrzymała równowagi, gdy pojazd nagle gwałtownie zahamował i na niego "poleciała", przeprosiła go, a on obrócił to w żart. Wydaje mi się, że facet między 30, a 35 rokiem życia, dość szybko się starzeje, a potem ten proces