Wpis z mikrobloga

@michui: oczywiście, 7 dni to mało, ale wystarczy, szczególnie jeśli na początek ograniczysz się tylko do niektórych atrakcji.

To co można zobaczyć przede wszystkim to:
- Amman
- Dżerasz
- Morze Martwe
- Petra
- Wadi Rum
- Wadi Mujib
- Akaba
- Kilka pomniejszych, takich jak zamek Al-Kerak, czy mapa z Madaby.

Amman to klimatyczna stolica ze świetnym jedzeniem i kilkoma zabytkami, ale najistotniejsze jest po prostu zobaczyć jak wygląda
@michui: bezpiecznie jest tam podróżować w każdy sposób. Wypożyczenie samochodu jest całkiem popularne wśród turystów i jest okej. Ja jeździłem nawet stopem. Jedyne niebezpieczeństwo to to, że kierowcy mogą być mało doświadczeni (jeden chłopak miał maks. ze 13 lat) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@michui: Świetny wybór, jak wybierasz się do zamku Shobak to daj znać napisze Ci coś na privie, Petre proponuje zaatakować od Małej Petry wychodzisz w Dużej na Monastyr tam spróbuj kawy z kardamonem :)
@michui: transportu miejskiego w samym Ammanie prawdopodobnie nie ogarniesz, ze względu na słabe oznakowanie (jeżdżą busiki, rozkład nieznany, tabliczki chyba wszystkie były po arabsku, bez numerów zrozumiałych dla nas). Nie powiedziałbym więc, że działa sprawnie, choć może kierowcy mówią po angielsku i coś się z nimi da dogadać.

Poza tym taksówki są na tyle tanie, że chyba nie trzeba sobie zawracać tym głowy. Ja jeździłem taksą po Ammanie, z Ammanu nad
@michui: Moim zdaniem warto, 2 lata temu taki trip na 7 dni robiliśmy z niebieskim. Bardzo polecam Wadi Mujib, kąpiel w Morzu Martwym (niekoniecznie na plaży za miliony monet), Akabę i snurkowanie (wiem, Jordania to nie jest typowe miejsce do snurkowania). Wspomniany Dżerasz. Jordania ogólnie przyjemna do podróży i jedzonko dobre.