Wpis z mikrobloga

@MondayPL: no akurat ten krzew porzeczki przeszedł trochę bo mieliśmy takie dwa piękne duże krzewy ale brat je wyrzucił na kompostownik kilka lat temu. No i w zeszłym roku znalazłam przez przypadek ten krzaczek na tym kompostowniku który biedny rósł pod okazałym bzem czarnym i nie miał żadnych warunków. Razem z bratowa wykopałyśmy go i przesadzony został do sadu w zeszłym roku. ;)

@NaopaK: jeszcze nie mam krzewu

@MMARS: