Wpis z mikrobloga

@girlsjustwannahavefun: prawie. Życiowe spełnienie jest gdy chcesz ugotować rosół i wystarczy, że wyjdziesz na ogród nazbierasz warzyw, złapiesz kurę, zabijesz, oskubiesz, wypatroszysz, poćwiartujesz i to wszystko do gara, woda ze studni i gotowe¯\_(ツ)_/¯

  • Odpowiedz
Czy życiowe spełnienie jest wtddy, kiedy chcesz ugotować rosół i wystarczy ze wyjdziesz na swój własny ogródek, na którym rosną warzywa które sama wychodowalas?


@girlsjustwannahavefun: Nie zapominaj, że do rosołu potrzebne jest jeszcze mięsko.

Popracuj jeszcze nad tym spełnieniem.
  • Odpowiedz