Wpis z mikrobloga

Dobra ludzie, z #grybezpradu. Grałem w grę, ino co to byo. Każdy gracz miał swoją sakiewkę do której wrzucał (na początku) 6 sześcianików (żółty, czerwony, niebieski, fioletowy, zielony, pomarańczowy) + jeden koloru swojej planszy startowej. Każda plansza startowa miała do wyboru jeden z dwóch bonusów startowych. Każdy z graczy maił do dyspozycji 10 figurek do grania nimi. Plansza składała się z sześciennych losowanych płytek. Płytki centralnej, 6 płytek zewnętrznych i dołączonych do tego zestawów trzech płytek "królestwa gracza". Celem gry było wygrać. Kojarzy ktoś? Mogę dodać jakieś szczegóły.
  • 2