Wpis z mikrobloga

Łysienie, nadwaga, brak prawka, brak oszczednosci, dorywcza praca, mieszkanie z rodzicami, dwie przewlekłe choroby, co raz mniejsze życie towarzyskie ze wzgledu ze po 30tce wiekszosc ludzi idzie w swoja stronę.
Czy mozna znalezc dziewczyne w takiej sytuacji? No raczej, ze tak. Wystarczy nie szukac wsrod ksiezniczek i modelek, ktore kierują sie zasadami, ktore w razie potknięcia i tak wszystko kończą (super atrakcyjnosc jako podstawa związku doprowadza do momentu, gdy na horyzoncie pojawia sie ktos atrakcyjniejszy). Spójrzmy na zalety: prawie 190cm, szerokie zainteresowania, charyzma, ładne oczy. Łysienie? #!$%@?, wystarczy golic sie na łyso i tak noszę czapkę wiekszosc czasu, a jeszcze nie jest tak zle, gdybym chcial maszynka w ruch codziennie rano, ale nie ma az takiej potrzeby. Brak prawka? Ekonomiczne samobójstwo w przypadku posiadania samochodu w miescie gdy są rozwiązania tyupu uber, rower, wlasne nogi (nacisk w historii na aktywny styl zycia i chęć przebywania miedzy ludzmi). Dorywcza praca (brak stałych dochodów) - pasja kosztuje, lepiej robic cos na 100proc. siebie rzadziej niz codziennie nienawidzac siebie i zapominajac kim sie jest. Mieszkanie z rodzicami? Chęć pomocy już podstarzałym rodzicom i odpowiedzialnosc finansowa bo po co wyrzucac pieniadze w bloto skoro mozna pomoc rodzicom w obowiazkach. Dwie przewlekłe choroby? No coz, są XD kazdy cos ma, ale moje są przynajmniej niewidoczne i nawet nie trzeba poruszac tego tematu - np nigdy XD Znacznie zmniejszone zycie towarzyskie po 30tce? Normalna sprawa, wiekszosc czasu to budowanie swojego zespołu w związku i skupić sie na tym co pozostało. Podsumowujac mozna bez problemu znalezc dziewczyne a dodatkowo wady pokolorowac na calkiem realne zalety, a pozatym kazdy ma swoje wady, omijajac kobiety z problemami narcyzmu wlasciwie nie ma zadnych problemów, byłyby 10-20 lat temu, ale mamy inne czasy dajace nowe mozliwosci trzeba tylko umiec to sprzedać ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i brak oszczednosci na koniec - w przypadku znalezienia milosci swojego zycia bez problemu śmigam na dwa etaty i wymazuje wiekszosc wad w pół roku jak za dotknięciem magicznej różdżki, a i moja dzialalnosc moglaby rozwinac sie jeszcze bardziej wystarczyloby w koncu sie porządnie ogłaszać i przygotowac pare fajnych materialow marketingowych ktorych poki co mi sie nie chce robic ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zrobienie prawka to tez trzy miesiace, wiec dajcie mi tylko miłosne paliwo i nie ma tez tego problemu. Wszystko da sie odmienic ewentualnie w pol roku, ale najwazniejsze jest sparowanie z kimś i faza początkowa, a pozniej mozna dać sie poniesc ewentualnej ciezkiej pracy by wszystko odmienic gdy bedzie potrzeba.

#przegryw ?
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ropemaxxer: 10 lat temu miałem 22 lata i jeszcze nie randkowałem, zacząłem randkować w wieku 23 lat i od tamtej pory 39 relacji mogących przejść z łatwością do etapu związku i 8 z nich, które tym związkiem się stało. Do tego kilkanaście relacji, które nie było opcji by było związkiem (np moja kuzynka - 10 lat młodsza - 28 vs 18) i tak to się kręciło. W trzech relacjach z
  • Odpowiedz