Wpis z mikrobloga

jakie mi się #coolstory przypomniało to koniec :D

Miałam jakieś 11-12 lat gdy byłam na obozie ze szkoły. Pamiętam, ze poszliśmy na jakiś koncert(albo dni miasta?) i wywoływali na scenę ludzi z tłumu no i oczywiście nieświadomy #debiljez wyróżnił się spośród tłumu i go wybrali :D no i żem wlazła na tą scenę i okazało się, ze trzeba śpiewać. Ogólnie zabawa polegała na tym, ze podawali słowo klucz i trzeba było ogarnąć z tymże słowem piosenkę - no i wylosowałam "wygrać, wygrywać itp." no to.... zaśpiewałam fragment "kto dziś wygra ważny mecz? Lech!" i ciul, ze znałam tylko fragmenty z tv i podwórka - śpiewałam trochę wiecej i pomieszałam tekst :D - wygrałam torbę jakiś pierdół i talon na watę cukrową :D

a przez resztę(jakieś 2 dni) wołali za mną kolejorz i nie wiedziałam o co chodzi xD
  • 3
  • Odpowiedz