Wpis z mikrobloga

Wiedzą ze polaczki durne to korzystają, nie rozumiem fenomenu tego sklepu i całej reszty dyskontów syf i tanie jedzenie (np biedronka mogą nasrać w alejce a ludzie i tak przyjda)
Kolejno zabka, ceny wywindowane na maksa ale debile kupują przy takiej ilości punktów maja dobre żniwa na polskich półgłówkach.