Jakieś tipy na rozmowę rekrutacyjną, ostatnia nie skończyła się za dobrze. Pewnie znacie pytania w stylu jakim zwierzęciem albo owocem chciałby pan/pani być. No to chciałem być kreatywny i powiedziałem, że dzierzbą. Rekruterka chyba nie wiedziała o czym mówię, zobaczyłem błysk w jej oku, pewnie codziennie słyszy o kotkach czy pieskach, a tu chłop wyskakuje z jakąś dzierzba. Kazała kontynuować skąd taki wybór. I tu leży pies pogrzebany, powiedziałem, że nabiłbym jej okrągłe dupsko na mojego buzdygana podobnie jak dzierzba nabija swoje ofiary na gałęzie. Po kilku sekundach martwego wzroku dostałem z liścia a z biura wyprowadziła mnie ochrona. Na odchodne usłyszałem, że jeśli ktoś zobaczy mnie w pobliżu budynku to wezwą policję.
@SGTIHALIT: Odpowiedz na pytanie o zarobki która zaskoczyła nawet pytającego: „byłem na już na (na przykład) pięciu rozmowa o prace i nigdzie nie proponowali mi (np) 4000 zł na rękę” i tutaj wywierasz presję na pytającym, a przecież nie może wypaść gorzej od pozostałych firm ( ͡°͜ʖ͡°)
@topola_osika: niby tak, ale mogłoby to spoilować dalszą część, no i nie jestem niemytą parówą żeby tagować na nocnej, a tak musiałbym dać jakieś nswf czy +18 i nie do każdego mógłby dotrzeć mój wysryw ( ͡°͜ʖ͡°)
-jakim zwierzęciem chciałby Pan być?
-borsukiem miodożerem
- a dlaczego?
- bo lubię żreć miód... I borować suki
@SGTIHALIT: tak dopasowując do Twojego poziomu to poradzę Ci, że nie wypada też nasrać na stół podczas rozmowy.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora