[ixon1]

Cześć, polecicie jakiś zegarek do 3500, który będzie trzymał cenę w perspektywie paru lat? Celować w coś używanego/vintage, czy może nowy model?
#zegarki

[grey09]

@ixon1: W tym budżecie raczej wszystko co nowe straci na wartości, chyba że utrafisz jakąś limitkę cenionej marki, która będzie kiedyś pożądana (np. Seiko 5 z motywem gitary Briana Maya mocno poszły w górę odkąd się wyprzedały i pewnie będą trzymać cenę). Pewniejszy byłby jakiś starszy zegarek, np. klasyczna Omega, która byłaby osiągalna w tym budżecie, ale też trzeba uważać, żeby nie kupić bubla z podmienionymi częściami.

[czlowiekbozy]

@ixon1: niestety to nie jest budzet inwestycyjny do zegarków. Raczej zostsje w tej kasie zwykly handel - kup taniej sprzedaj drozej polujac na używki, sprowadzając z promocją i sprzedając na miejscu etc.

[badtorro]

@ixon1: zegarki to nie inwestycja. Jak chcesz coś co nie utraci zbyt dużo wartości to tylko używane, każdy nowy w tych pieniądzach dostanie w skórę mocno na wartości.

[t.....e]

@ixon1: kup sobie euro, albo franki szwajcarskie, tanie zegarki nie trzymają ceny.

[Broximon]

@ixon1: To jest wykonalne, ale prawie niemożliwe do zrobienia celowo. Musiałbyś kupować bardzo popularne zegarki, które niedługo przestaną być produkowane (SKX?) albo ewentualnie Seiko 5 podobne do dużo droższych zegarków (SNKK45?).

[Misiu89]

@ixon1: Kup jakiegoś Orisa Aquis używanego okazyjnie to napewno nie stracisz lub ew. Squale... grunt to kupić używkę w dobrej cenie...