Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
chciałbym poradzić sobie z #alkoholizm

Nie upijam się do nieprzytomności, po prostu często pije.
Mam dobrą pracę, narzeczoną.
Potrzebuje motywacji, miałem przerwy, ale jak zacznę ciąg to nie jest fajnie.
Ale proszę o argumenty realne, które na mnie wpłyną, mentalnie, bo fizyczne i przyziemne to słabe.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60d70fe9687918000a216392
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania: Żadne argumenty na Ciebie nie wpłyną, bo jakbyś chciał przestać pić to poszedłbyś do poradni leczenia uzależnień zamiast szukać motywacji na wykopie. Z resztą nie da się człowieka zmotywować do odstawienia alkoholu, zwłaszcza takiego, który z góry zakłada, że większość argumentów do niego nie trafi. Jeśli nie masz wewnętrznej motywacji to nikt Ci tutaj nie pomoże.
@AnonimoweMirkoWyznania: motywacji? jeśli sam jej nie czujesz, to nikt ci jej nie da w prezencie. Żaden alkoholik nie czuję motywacji do leczenia, dopóki uchodzi mu na sucho (najczęściej względnie, bo jakieś tam szkody zawsze są, tylko najczęściej alkoholik je neguje). Finanse/zdrowie/relacje - prędzej czy później któreś z nich ci się #!$%@? i może wtedy znajdziesz motywację. Chociaż nie jest to gwarantowane.