Wpis z mikrobloga

Tak się składa, że moja znajoma również jak @biuna naucza w podbazie (klasy 1-3), więc pozwolę sobie na kilka historii. #coolstory #podbaza

1. Jeden z uczniów kiedyś "zwolnił się" mówiąc katechetce, że "zwalniał się już u pani". Wyszedł godzinę przed wszystkimi, tylko po to, żeby ukraść niezapięty rower, który wypatrzył sobie z rana (wiek: 7 lat)

2. "Proszę pani, proszę pani! Piotrek powiedział, że ma pani wielkie c---i!" - podobno mama Piotrka do obdarzonych nie należy.

3. Przepijanie pieniędzy przez rodzica-skarbnika to niemal standard swego czasu.

4. Raz znajoma powiedziała trzecioklasiście, że powinien się nauczyć sznurować buty. Mama jednak przechytrzyła wszystkich i następnego dnia dziecko przyszło w butach na rzepy.

5. Do znajomej po lekcjach podchodzi mały cygan i z uśmiechem na ustach mówi, że ukradł ostatnio komuś portfel w sklepie. No to ta, że to niedobrze, że nie wolno, że to grzech i inne takie, na co dzieciak z jeszcze szerszym uśmiechem odpowiada, że "jak nikt nie widział to dobrze!".
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maniek5099: co do ostatniej opowieści moja ciotka pracuje w szkole w której są czeczeni.. ale nie bardzo opowieści nadają się na wykop, bo można byłoby narobić dużo problemów nauczycielom.;]
  • Odpowiedz