Wpis z mikrobloga

@Miecz12 pamiętam lata temu mecz ekstraklapy... Maciej Szczęsny w bramce gości (GieKSa Katowice kontra Polonia, albo Legia), i siedział facet i wyzywał jak #!$%@? tego brsmkarza. W przerwie Szczęsny krzyknął- dawaj #!$%@? na solo, jak masz taki problem. Ale brzuchaty janusz i tak se poszedl po kiełbaskę z #!$%@?ą skuloną.

Od tamtej pory zawsze szacun dla pana Maćka Szczęsnego