Wpis z mikrobloga

@OlgierdAndrzejewski widziałeś komentarze pod filmami zielnego rafałka ? Jako były widz Olgierdano którego wspierałem nie tylko komentarzami ale i donejtami chciałbym dać do myślenia osobom które sympatyzują z nim do dziś i podzielić się moimi spostrzeżeniami i podejrzeniami na jego temat. Przez dłuższy czas aktywność Olgierdano wydawała mi się niegroźna a nawet korzystna póki ograniczała się do demaskacji Mexicano, jednak od momentu udanej finansowo zbiórki na kolonie dla dzieciaków z domu dziecka zachowanie Olgierdano odbieram jako typowe cwaniactwo. Sam aktywnie w tym lajcie uczestniczyłem namawiając innych do wpłat, osobiście przelałem tego dnia łączenie 340 złotych i nigdy bym tego nie poruszył bo zrobiłem to dla dzieci a były osoby które dały zdecydowanie więcej, jednak dalsze fakty zmuszają mnie do zajęcia stanowiska. Lajt był konsekwencją krytyki Meksikano za przywłaszczenie pieniędzy wpłaconych na podobny cel i Olgierdano zarzekał się że pokaże jak to się robi uczciwie. Naśmiewał się potem z rzekomej próby przekazania pieniędzy dla Domu Dziecka na miejscu, gdzie nie poczekał na dyrektora i Olgierdano wówczas przekonywał, że z jego strony wszystko będzie przejrzyste, fakty jednak wyglądają następująco:
- W dniu lajta Olgierdano mówił że następnego dnia opublikuje kompletną listę darczyńców, taka lista nie powstała do dnia dzisiejszego mimo że nie tylko ja zwracałem na to uwagę w komentarzach.
- Jeszcze przed lajtem Olgierdano mówił że choć nie można nagrać materiałów z dziećmi co jest zrozumiałe to może nagrać oficjalne podziękowania od dyrektora. Temat już po lajcie wycichł.
- Jedynymi dowodami na przekazanie pieniędzy są jakieś łatwe do podrobienia screeny i emaile które mogły być od każdego. Ciekawe że dzieci i dom dziecka nie wysłał nawet zdjecia jakiegoś pejzażu z kolonii żeby nam pokazać na co zbieraliśmy.
- Sam pijacki przebieg lajta biorąc pod uwagę cel jest odrażający w stylu swojego głównego protagonisty. Olgierdano nie może pojechać do domu dziecka pochwalić się zebranymi pieniędzmi bo cały dzień pije. Być może też to była wymówka dobrze tłumacząca brak takiej inicjatywy, bo przecież rozmowę z dyrektorem mógł nagrać sam Pampalini który jako kierowca był trzeźwy.
Podsumowując Olgierdano w mojej ocenie znalazł sobie łatwą ofiarę do bicia (bo trudno o łatwiejszą) i wyrósł na jakimś umoralnianiu jego osoby podczas gdy u niego też są z tym problemy. Wcześniej ignorowałem różne niepokojące zachownania typu wyśmiewanie Bogu ducha winnej matki swojego syna Jarosława, jaki on nie jest jego matka nie zasługuje na te uwłaczające żarty wokół tego że jest bita czy lubi załatwiać się na polu bo jest tradycjonalistką. Choć początkowo odbierałem to jako naganę na Mexicano to nieraz było słychać kpiarski ton skierowany w jej stronę. Uważam że Olgierdano uderzyła woda sodowa do głowy i początkowo czyste intencje zastąpiła wizja łatwego dorobku drugiej pensji na YouTube wzorem opisywanych przez siebie postaci, natomiast wniosek zostawiam do wyciągnięcia wam, ja tylko proszę żeby się zastanowić czy na pewno ufacie Olgierdano i czy to jest taka krystaliczna postać Uniwersum Szkolnej 17 jak wiele osób uważa. Osobiście żałuję przelanych na niego pieniędzy bo aktualnie po wymianie wiadomości w komentarzach uważam go za osobę pełną pogardy zarówno do swoich byłych jak i obecnych widzów.
#kononowicz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mojenowekonto: gościu, oglądam Olgierda regularnie i w żadnym, powtarzam, w żadnym filmie nie spotkałem się jeszcze z wyśmiewaniem pani Barbary, a jestem na to bardzo wyczulony, bo temat mamy Jarka mnie cholernie porusza, na samą myśl jak ten gość traktuje swoją rodzicielkę to mnie skręca, ba! wielokrotnie nawet Olgierd wspominał o tym braku szacunku Jarka do mamy i wtedy przytaczał tego przykłady, choćby argumentacja za tym, aby nie budować toalety
  • Odpowiedz