Wpis z mikrobloga

Ostatnio mam mega #!$%@? na to ile wydaje na ciuchy.

Różowe potrafią tonę łachmanów kupić za stówę(i to nie lumpy), gdzie u niebieskich za jedną koszulkę sobie życzą po 30zl, a spodnie same 150zl. I tu moje pytanie.
Gdzie mirki ubieracie się, żeby przy okazji nie zbankrutować? Podajcie jakieś strony, miejsca gdzie zawsze szukacie okazji.
Pozdrawiam, Mirek

  • 18
  • Odpowiedz
Różowe potrafią tonę łachmanów kupić za stówę(i to nie lumpy)


@Wingsman: Zdradź tajemnicę, gdzie można robić takie zakupy xD Co do Twojego problemu, to najlepiej pilnować, kiedy są wyprzedaże i wtedy kupować. Zerknęłam na stronę House'a i możesz teraz kupić np. spodnie za 50-60 zł.
  • Odpowiedz
@Wingsman: znajdź dobrego lumpa. Tyle w temacie. Ja mam koło siebie taki, że zawsze z czymś wyjde, bo widać jestem wymiarowy, a i często z rzeczami jeszcze z metką ( ͡° ͜ʖ ͡°) Sklepik mały, niepozorny i mało osób o nim wie. I niech tak zostanie, będzie wincy dla mnięu.
Aha, i nie są to rzeczy firm pokroju reserved, tylko dobre gatunkowo ciuchy. Mam stamtąd za 2
  • Odpowiedz
@Magiczny_Michal @Adass : aktualnie testuje t-shirty Burtony Menswear Londyn, po 4 praniach nic się nie stało - wygląd i dobrze dopasowany kształt nadal ten sam. Po 2 miesiącach nadal są ok, zobaczymy jak z czasem będą się zachowywać ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Aaa no i koszt 3 koszulek to aktualnie 63zł ()
  • Odpowiedz