Wpis z mikrobloga

a w ogóle najtrwalsze pary jakie znam, to te, które się poznały w liceum. I oni serio są ze sobą np. odkąd mieli po 17 lat, niezmiennie już kilka lat, a wcześniej albo nikogo nie mieli, albo max 1/2 osoby.


@hayleysuch: czyli potwierdzają się statystyki z filmu powyżej.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@hayleysuch: Większość par z liceum to te które trzymają się razem bo "bombelek" i "co ludzie powiedzą". Co chwilę kłótnie albo rozwody w wieku 40 lat jak już mental im całkiem siada ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@CiaoBobrze: no tylko że pary które ja znam są ostro przed 40 (20 parę lat), nie mają dzieci, bo to pokolenie które się potrafi zabezpieczać i jak na razie są co najwyżej zaręczeni, a nie po ślubie, więc wygląda na to, że są ze sobą absolutnie nie z przymusu.
  • Odpowiedz
@CiaoBobrze: Plus nie uważam, że to, że ktoś się czasem (mówię czasem, a nie jakieś patologiczne sytuacje i #!$%@? się nawzajem) pokłóci, od razu skreśla cały związek. "Bombelek i co ludzie powiedzą" - trochę spłycasz istotę długoletnich związków, ale w sumie pełna zgoda, jak się coś razem budowało x lat, to trochę idiotycznym jest to rozwalać dlatego, że nie ma już motylków w brzusiu. Spojler: w każdym związku zauroczenie minie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jestembogaty: to dokładnie to samo. Ludzie bez albo z minimalnym doświadczeniem związkowym #!$%@? się w małżeństwo a potem wielkie zdziwienie że związek nie jest taki sam jak w momencie kiedy nie mieszkali razem i nie mieli wspólnych zobowiązań albo obowiązków.
  • Odpowiedz
@CiaoBobrze: wait, ale kto powiedział, że te pary biorą ślub właśnie w liceum/na początku studiów? xD Doświadczenie można zdobywać z jedną osobą kolego, tworząc przez kilka lat trwały i udany związek nieformalny, mogą ze sobą mieszkać przed ślubem przez kilka lat, w przypadku takich ludzi ślub to tylko formalność. Nie chodzi o to, żeby brać ślub po miesiącu związku, chodzi o to, żeby budować coś długo i stabilnie z jedną
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@hayleysuch: Zauroczenie mija? Nie wiedziałem!

A tak bardziej na serio, większość tych młodych par, zwłaszcza z czasów szkoły/studiów to ludzie bez zobowiązań, często na garnuszku własnych rodziców, nie mieszkają ze swoim partnerem. Później szybko ślub, mieszkanie, często dzieciak już w drodze i pojawia się wielkie zaskoczenie, że nie ma już miejsca na beztroskie życie, rozwój czy budowanie kariery.

Nie chodzi tylko o przeskok z zauroczenia na poważny związek ale o
  • Odpowiedz
@CiaoBobrze: Ale czy mnogość partnerów w jakikolwiek sposób zmienia to o czym mówisz? Nie, wręcz przeciwnie, jak zmieniasz partnera co miesiąc, to nawet nie zdążysz wyjść z tej fazy zauroczenia. Mieszasz dwie oddzielne sprawy, ale długość związku może działać jedynie na jego korzyść. Plus oczywiście jestem za tym, żeby przed ślubem prowadzić wspólne życie co najmniej kilka miesięcy, nie mniej z całą pewnością szansa na to, że coś takiego się
  • Odpowiedz
@hayleysuch: W większości przypadków? Tak, zmienia. Oczywiście nie mówię o nowym partnerze co miesiąc ale szansa na to, że w pierwszym czy drugim poważnym związku trafisz na pasującego do Ciebie partnera na całe życie jest raczej minimalna, nie sądzisz?

ale kto powiedział, że te pary biorą ślub właśnie w liceum/na początku studiów? xD


akurat bardzo dużo par bierze takie śluby, zwłaszcza te naciskane przez rodziny.
  • Odpowiedz