Wpis z mikrobloga

Wyczuwam największą depreche w życiu, zaczynając:
Choruje na wrzodziejące zapalenie jelita grubego od 13 roku życia, kilka kolejnych lat szpitale, w czasie gdy inni pierwszy raz się całowali i trzymali za rączki, mi pierwszy raz robiono kolonoskopie, po dwóch latach zaczęły się problemy z krwią, zakrzepica, zdiagnozowano trombolifie, w tym okresie również zaczął się trądzik który sprawił że moja twarz jest pokryta mini bliznami i dziurkami, każdy kto to przeżył to wie jak bardzo niszczy to psyche, pochodzę z klasy niższej, nie raz brakowało do końca miesiąca, mam dwie siostry starsze które radzą sobie w życiu normalnie, w gimnazjum do pierwszej klasie technikum również miałem kompleks związany z wzrostem, 174.5 cm obecnie nie jest już tak uciążliwe ale wcześniej i to dobijało, dodatkowo szewska klatka, nie za duża, ale również przez pewien czas niszczyło mi to psychikę i pewność Siebie, obecnie lvl 20 i mam wrażenie że kolejnego mogę nie doczekać, oczywiście nigdy nie trzymałem za rączkę itd
#przegryw #depresja #corobic
  • 24
@Devilus: Kiedys tez myslalem ze jest prawdziwy, ale znalazlem wyjscie poprzez zrozumienie ze tylko fizyczny bol potrafi tak naprawde nas zranic. Kilka lat temu jakby mi ktos tak powiedzial to tez bym go wysmial, ale na wlasnej skorze odczulem ta zmiane gdy zrozumialem to od srodka, ze bol psychiczny to calkowita iluzja.

No w tym masz racje ze czasem jest tak ze jest bol psychiczny przez bol fizyczny, ale akurat w