Wpis z mikrobloga

Niech ktoś mu wytłumaczy, że to nie czas na wzajemne wylewanie brudów

_Bereszyński stwierdził: – Bramka Skriniara… Ja go miałem kryć indywidualnie cały mecz. Nie kryłem go na jeden stały fragment gry i strzelił gola. Poszedłem wtedy w miejsce Krychowiaka, który dostał czerwoną kartkę. Podjęliśmy taką decyzję, bo to była ważna pozycja na boisku. Lewy jest napastnikiem i zanim on dobiegł do pola karnego, to my już sobie wszystko w defensywie ustaliliśmy. On nie do końca był tego świadomy. Myślał założeniami sprzed meczu. Może był na mnie wkurzony. Ale ja też byłem wkurzony, że ktoś ma do mnie pretensje, choć ustaliliśmy coś innego. To są sytuacje boiskowe. Robert nie zdawał sobie sprawy, że na szybko podjęliśmy decyzję, że nie ma krycia indywidualnego. Nie zostawiliśmy Skriniara samego. Był tam Jóźwiak i on wykonał fajną robotę. Wybił go z rytmu i nie pozwolił mu nabiec tam, gdzie miał być najgroźniejszy. Piłka jednak spadła Słowakowi pod nogi. To było niefortunne, że oni strzelili gola._

https://weszlo.com/2021/06/21/bereszynski-bylem-wkurzony-za-pretensje-o-bramke-skriniara/?fbclid=IwAR3LEzbL1t5r8FjP5_KKC9m3syzTw3z0F-hsb8hlgxX3XcqWM6W_adfAa5Y

#reprezentacja
  • 1
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Opad4991: To dziennikarze robią otoczkę afery. To dorośli ludzie, podczas meczu mają milion obiekcji do siebie, temat wyjaśniony szybciej niż nam się wydaje, kadra za Sousy dość otwarcie mówi o wszystkim i tyle. Po co to rozdrapywać i dawać im pożywkę.