Aktywne Wpisy
InnyWymiar90 +100
ja p------e jak ja kocham życie własnie pije sobie cisowianke w domu, kabaretki na dupie, najedzona hotdogiem z żabki. Nic mi wiecej nie potrzeba ogladam sobie co piszą przegrywy na wykopie, kotek siedzi mi na kolanach. Przypominam kabaretki na dupie wiec zero potrzeb zero estrogenów nie musze z nikim walczyc bo nie mam o co. Mam hajsy mam jedzenie i bezpieczenstwo i kabaretki na dupie. Pozdrawiam
Zaid +150
Dla tych, którzy śledzą moje szalone zagranie na rynku kryptowalut – dziś udało się osiągnąć pierwszy kamień milowy: 500 tys. PLN! To oznacza zysk +123% od czerwca 2023.
Jak wspominałem wcześniej, nie zrobiłem żadnego magika podczas ostatniego okresu konsolidacji, nawet gdy wartość portfela spadła do <70 tys. USD. Było wtedy troche szyderczych komentarzy, ale pamietajcie ze ja naprawde sie pogodzilem nawet ze strata 100% tego kapitału. W tym czasie zdecydowałem się jednak na
Jak wspominałem wcześniej, nie zrobiłem żadnego magika podczas ostatniego okresu konsolidacji, nawet gdy wartość portfela spadła do <70 tys. USD. Było wtedy troche szyderczych komentarzy, ale pamietajcie ze ja naprawde sie pogodzilem nawet ze strata 100% tego kapitału. W tym czasie zdecydowałem się jednak na
Ale gdzie te schody?
Z tym sklepem kojarzy mi się też ten wypadek - akurat wracałem z zakupów z pełnymi siatami i słyszałem coś z--------------o, a następnie huk, na żywo strasznie to wyglądało: https://wydarzenia.interia.pl/galerie/kraj/zdjecie,iId,897528,iAId,62944
O ile mnie pamięć nie myli, był jeszcze jeden podobny wypadek, chyba Audi TT owinęło się wokół słupa.
Widziałeś martwych ludzi?
Typ który się rozwalił, to było bananowe dziecko, które jeździło porsche do liceum do którego uczęszczałem. Z tego co wiem ze szkolnych plotek, to stracił słuch na jedno ucho i miał zmiażdżone nogi, ale udało mu się wrócić częściowo do zdrowia akurat na matury.
@ImperatorPL: Faktycznie, dzięki za poprawienie
A na pewno jeszcze jakieś Audi rozbiło się pod Realem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A x calowy tv w salonie RTV pamiętacie?
@Aerwin: ja też
Studia zacząłem w październiku. Mieszkałem na 1000 lecia jak otwierali.
Pamiętam jak na promocji kupiłem wiaderko do mycia w geancie a potem przywiozłem je do domu. I mama się wkurzyła bo dużo dałem.
Ale potem to wiaderko mamie służyło długie lata i przyznała rację że to były najlepiej wydana kasa.
Ehh
Liczby mogłem pomieszać ;)