Wpis z mikrobloga

@Sudokuu:

To takie nie męskie :S


Nie wiem co w tym nie męskiego. Jak spod pachy siano wystaje to raczej to jest wiejskie. Poza tym włoski dłużej utrzymują zapach potu wiec dla świętego spokoju i higieny można się tam od czasu do czasu ogolić.
  • Odpowiedz
@jennavain: Najlepiej nie chodzić do fryzjera, nie golić się i nie skracać paznokci. Wątpię, żeby każdy kto skraca martwe tkanki (naskórek np. sam się złuszcza i jest dobrze) przygotowywał się na 'darmową sprzedaż' (a na pewno nie ja).

  • Odpowiedz
No to jest fakt. Co do golenia na 0. - to na prawdę zależy od charakteru włosów. Jak masz tam kłęby, loki i afro (dżunglę, las, futro) to przycinanie jak najbardziej.

Ja np. mam proste - nie kłębią mi się, i nie mieszają, i nie mam długich, i nie są super gęste, to nie ruszam.

Antyperspirant mi dochodzi do skóry i nie śmierdzę, ale chyba niektórzy nie wiedzą co to antyperspirant.

  • Odpowiedz
@patrolez: ja jestem owłosiony jak szympans. Cud, że na plecach tych włosów nie mam xd

Golę klatę i pachy, bo jak mam tam takie gęste, długie i kręcące się włosy to to wygląda żałośnie. Włosy koło c---a podcinam, nie na zero. Nóg i twarzy nie golę. Polecam ten styl wygrywu.

  • Odpowiedz