Wpis z mikrobloga

@chigcht: sam sporo jarałem ale od kiedy zaczęły się stany odrealnienia przestałem i nie zapaliłem ani razu w tym roku. Każda używka powie ci sama kiedy jest moment na odstawienie, ale niektórzy mają na tyle zamknięte łby że sobie z tego nic nie robią. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@krabczy: To jeszcze z ery przed dopalaczami, co nie zmienia faktu że jak sam sobie nie hodujesz to na bank masz nakrapiane chemią, dilerzy robili to na długo przed dopalaczami. To swoją drogą sama marycha raz na jakiś czas to spoko, ja mówię o osobach co palą x lat po kilka razy w tygodniu. Po x latach to to takie osobą mają tępotę umysłową level hard, nie kojarzą faktów, mają
  • Odpowiedz
@dioxxx: Zgoogluj sobie wywiady z ludzmi uzaleznionymi od heroiny - sa ospali i widac ze uzaleznieni ale potrafia sensownie formulowac zdania w przeciwienstwie to jaraczy nieuzalezniajacego zi00lka co drugi dzien przez x lat

I nie masz racji - ameby po thc beda gorszymi amebo a zwykle osoby z normalnymi funkcjami poznawczymi maja ewidentnie gorsze funkcje poznawcze niz gdyby nie palili. Niestety trzyma ich wyparcie "ze alko gorsze"
  • Odpowiedz
@chigcht: pale wiele lat i moze faktycznie nie jestem tak błyskotlowy jak za dzieciaka ale kto po tylu latach jest? znam też osoby które po kilku miesiacach miały błoto zamiat mózgu. uważam, że to zależy od personalnych predyspozycji, a może po prostu jeszcze mnie to nie dopadło.

co do uzależniających wlasciwosci to jak najbardziej wciaga
  • Odpowiedz
Pewna bliska mi osoba paliła przez rok, dzień w dzień, dochodziło do grama dziennie. Rzuciła z dnia na dzień jak się okazało, że ma 15 kg mniej na przestrzeni miesiąca. Trawa robi straszne spustoszenie z hormonami, szczególnie z leptyną i greliną.
  • Odpowiedz