Wpis z mikrobloga

Jestem pewien, że ten wczorajszy mecz to była kontynuacja zasłony dymnej z meczu z Rosją i Islandią. Że teraz tacy Hiszpanie nas zlekceważą, pomyślą sobie: "#!$%@? grają, #!$%@? ich", a tutaj na kompletnie zaskoczonych i nierozgrzanych południowców wyjdą wtajemniczeni Frankowski z Kownackim i odpalą tikitakę.

Wskazuje na to wysłanie na konferencję prasową niedoświadczonego Puchacza, który pewnie i tak, gdy Sousa tłumaczy zawiłą taktykę, to nie rozumie po angielsku i wychodzi sprawdzić czy go nie ma pod prysznicami i dlatego była minimalna szansa, że jakiś dziennikarz zada podchwytliwe pytanie i się wygada.

#mecz #reprezentacja #euro2020 #heheszki