Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Moja historia w bullepointach:
- nie całowałem i prawiczek do 27 roku życia
- głównie przez tłuszcz- górna granica bmi, ale jak na nie #mikrokoksy i geny (dużo tłuszczu odkłada sie na klatce- męskie cycki) za dużo
- nie chodziłem na osiemnastki, połowinki, studiówki czy do klubów
- miałem kilku znajomych i jakieś hobby
- koniec studiów i praca-mieszkanie
- trzeba coś zmienić- idę na siłownie o 6 rano (mniej ludzi i dalej wstyd)
- o #rozowypasek nawet nie myślałem - poddałem się po kilku zlewkach od szarych dziewczyn
- po kilku tygodniach zacząłem liczyć kalorie
- waga ciała leci w dół, waga sztangi w góre
- po kilku tygodniach jakieś komentarze że moje policzki wygladają inaczej
- po kilkunastu musiałem wymienić garderowe- normalnie nosiłem tshirty rozmiar większe niż powinienem bo klatka
- po kolejnych kilku tygodniach odchudzania (z 85kg do 65kg) i siłki miałem moment oświecenia- mam sześciopak i klatka jest prosta. Widziałem siebie nago codziennie, ale coś kilkneło w głowie i nowy stan to 'jestem chudy'
- przy piciu z znajomymi (100% męskie) wyszło że mam mały exp
- 27 lat dalej zero doświadczenia z #rozowypasek
- pod namową i booście od 'oświecenia', że jestem chudy i mam 6pak założyłem #tinder
- zdecydowanie za dużo czytałem wykopu (jakiekolwiek czytanie to za dużo...) i red pill'a reddit, ale hej- pozytywne nastawianie, byle by nie krążyć w nieskończoność- krótka gadka i umawiam się. Nie to to nie.
- pierwsze całowanie, macanie, seksy- albo miałem bardziej wyje** po piwie niż myślałem, albo ona udawała, że nie zauwała
- fwb na kilka tygodzni
- zwiazek
- ona coś o ślubie, czemu nie mogę chodzić mniej na siłownie, ciągle czytam książki
- wracam na tinder i podrywam przy okazji
- kilka kolejnych ons'ow
- w końcu się złapałem, że nawet o związku nie myśle xd 5 lat temu oddał bym palec, a teraz mam dwa fwb
- jedna mówi, że chce coś więcej. ok próbujemy
- ona coś o ślubie, czemu nie mogę chodzić mniej na siłownie, ciągle czytam książki
- wracam na tinder i podrywam przy okazji
- podrywanie już na wy
*ce- wyjdzie to wyjdzie, nie to nie
- kolejna chętna na coś więcej
- znowu to samo: śluby, dzieci, czemu rano na siłownie
- zaczynam się zastanawiać pod wpływem żon znajomych czy coś ze mną nie tak, że tak łatwo wystawiam
- 2 lata podrywania, ons'ow, fwb- od urodzenia do 27 roku życia prawiczek. Od 27 roku życia 20 dziewczyn w jakieś formie przez łóżko się przewineło.
- połowa żon znajomych, które sugerowały bym szedł na kompromisy jest po rozwodzie
- dalej sam
- sa tygodnie gdzie spie z dwoma, sa tygodnie, gdzie z żadną
- kilka różowych sama inicjowała, ale miały z 15kg za dużo, albo coś o ślubach wychodziło dość szybko

tl;dr #przegryw chce seksu za nic, a #plodnajulka chce chada do zwiazku za nic- świat roszczeniowych ludzi... On chce bo na ma. Ona chce bo przecież nie będzie obniżać standardów.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60c7079c6d4c9c000b10bb51
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 7
  • Odpowiedz
Ta, i pewnie większość tych "biednych, samotnych, spokojnych przegrywów" na tagu, co to niby marzą o miłości, tak naprawdę w głębi duszy szuka tylko ruchania, ale że nikt ich nie chce, więc ostatecznie mogą się zgodzić na związek xDDD Dopiero faktyczne możliwości ujawniają czyjąś prawdziwą naturę, czy ktoś jest faktycznie samotny, czy tylko mu sperma mózg zalewa ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
- ona coś o ślubie, czemu nie mogę chodzić mniej na siłownie, ciągle czytam książki


@AnonimoweMirkoWyznania: Bo jak za bardzo ci urosnie wartosc, to wieksza szansa, ze uciekniesz. To taki mechanizm obronny. Ale z drugiej strony jak faktycznie przestaniesz chodzic na silke i sie ulejesz, to ona zacznie sie rozgladac za kims innym #logikarozowychpaskow
  • Odpowiedz
lololol: W sumie to nie rozumiem czewgo Ty właściwie OPie oczekujesz. Chciałeś zainteresowania kobiet to masz. Liczba stosunków przekracza wykopową średnią życiową a nie nawet roczną. Czego Ty właściwie chesz? Określ się to łatwiej będzie Ci coś doradzić.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz