[Asarhaddon]

Nie znoszę określeń "prawak", "lewak" ani innych łatek, ale tutaj musze otagować #bekazlewactwa. Artykuł z Wyborczej (który nota bene byłem w stanie przeczytać pomimo braku subskrypcji) o najnowszej książce z serii przygód Tomka Wilmowskiego. Autor skupia się na nowym, politycznie poprawnym opisie świata z początków XX wieku, wypominając jednocześnie delikatnie orginalnemu autorowi określenia, które jeszcze do niedawna (a mam wrażenie, że nawet wciąż) nie miały w sobie ani odrobiny pejoratywnego ładunku. Fragment ze screena poniżej wydaje mi się jednak już grubą przesadą. Na szczęście czytelnicy Wybiorczej w sekcji komentarzy wykazali się RiGCz-em.

A tak przy okazji - czytał ktoś? Warto, chożby ze względu na #nostalgia ?

[Asarhaddon]

@Asarhaddon: a tu kolejny "kwiatek":

[rumcajs666]

@Asarhaddon: W liceum przeczytałem większość książek. Bardzo szybko przez nie przechodziłem. Dawno ich nie ruszałem, więc nie wiem jak się zestarzały, ale wtedy bardzo mi się podobały.