Wpis z mikrobloga

Człowiek robi w jakimś Fakro (nr 2 w Europie w oknach) na magazynie, dostaje 2500 zł.
Ten sam człowiek jedzie do Niemiec - dostaje 2500 euro w firmie która jest 5, lub 6 w oknach w Europie i to przy dużo wyższych podatkach.

Także tego.
Nie chce mi się już szukać, ale czytałem dane Eurostatu, że w Polsce udział pensji w kosztach firmy jest najniższy w Europie.

Także zawsze gniję z ludzi spod flagi Korwin którzy piszą, że gdyby nie podatki, to szef by dał całą zaoszczędzoną kasę na wypłatę xD
Prawda jest jednak taka, że mamy wręcz wyryte w DNA, że sukces to nie Ferrari przed garażem, czy basem w ogrodzie tylko wyruchanie drugiego polaka. To jest u nas prawdziwa miara sukces

#p0lska #przegryw ##!$%@? #pracbaza
  • 13
  • Odpowiedz
@CosyGrave: Jeżeli by mógł to why not, pracownik który przychodzi do roboty z musu jest kiepskim pracownikiem co udowodniono naukowo. Dobrze wynagradzany pracownik dba o dobro firmy i stara się bardziej, ten wynagradzany kiepsko ma wysrane na to czy janusz zbankrutuje bo najwyżej zmieni kołchoz na tak samo gówniany.
  • Odpowiedz
@JestemPrzegrany782: Bo większość pracodawców niechętnie dzieli się zyskiem z pracownikami. Wydawać by się mogło, że skoro umowa zawarta z studentem do 26 roku życia to praktycznie zerowe dodatkowe koszty dla pracodawcy, więc pracownik zarobi te kilkaset złotych więcej. Nic bardziej mylnego. Minimalna, a reszta trafia do kieszeni pracodawcy.

Polskie firmy są konkurencyjne głównie dzięki tanim pracownikom. Dla wielu januszy biznesu szkolenia pracowników, jasna droga awansu, podwyżki to coś niemożliwego. Jeśli pracownik
  • Odpowiedz
@JestemPrzegrany782: Pracowałem w Fakro na produkcji, jeździłem z 2 kumplami z magazynu. Opowiadali jak na drugich zmianach ładowali wódę po kątach w zimie żeby się rozgrzać, bo przeszklony wózek widłowy to rarytas na zakładzie xD.
Z perspektywy to nie jest całkiem zły zakład pracy. Dostajesz odzież roboczą, narzędzia i serwis działają. Zarabiałem między 2200-2800zł (bez nadgodzin/16h nadgodzin) gdy minimalna była 1700zł
W pracy jest zawsze zapieprz, cały rok bardzo duża rotacja
  • Odpowiedz
@Meserole: W obecnym zakładzie nie dostałem butów w swoim rozmiarze, spodnie rozpadły się po miesiącu, poza tym jeden podkoszulek na 5 dni roboczych. W Fakro dostałem 3 podkoszulki na start, buty i spodnie które mam do dziś 4 lata, poza tym jakieś skarpety, odzież termo, polary, często jakieś mydła itd. Kto tyle doł ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
  • Odpowiedz