Wpis z mikrobloga

Mirki, sprowadzenie auta z USA. Miał ktoś z tym styczność? Szukam auta dla siebie. BMW, Mercedes - coś w tym stylu. Roczniki 2010-2015. Raczej uszkodzone do wyklepania. Jak to wygląda cenowo? Koszty transportu, cło, podatek itp.
#motoryzacja #usa #samochody
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BrudnyStyl: oplaca sie w ogole jeszcze sciagac takie "normalne" modele z USA? nie mowie tutaj o jakis sportowych i rzadkich typu M3 etc.

Przeciez te cale koszty to masakra: cena auta, transport, cło, wszelkie oplaty + podatki, ewentualne naprawy, konwersja na EU, a im nowsze auto tym trudniej, bo czesci drogie, cale programowanie/kodowanie i wiele wiele innych rzeczy. Na koniec wyjdziesz kilka tysiakow taniej niz wersja EU ale masz klepane
  • Odpowiedz
@bruhh: Właśnie nad tym wszystkim się zastanawiam. Ogólnie przeglądając ogłoszenia fury są serio w super cenach. Tylko no właśnie chciałem się dowiedzieć jakie są koszty tej całej otoczki. Kiedyś pewien facet powiedział mi że opłaca się sprowadzić albo stare tanie auta albo drogie nowsze. Auta takie jak ja chciałbym ponoć się nie ma sensu. Ile w tym prawdy nie wiem. Dlatego pytam tutaj, może ktoś miał styczność z tym :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@BrudnyStyl: mój wujek całe życie zajmował się importem aut z USA i Kanady a ja często pomagałem mechanicznie itd. teraz już tego nie robi, bo się nie opłaca. Już nawet nikt nie ściąga jakis ultra drogich bryk, bo taka grupa docelowa ma już na tyle hajsu, że p------i robienie ulepa, wolą na miejscu mieć.
  • Odpowiedz
@BrudnyStyl: Aktualnie sytuacje na rynku samochodów z USA oceniłbym jako… trudną. SUVy osiągają kosmiczne ceny, lekko bite idą ja zachód, mocno uderzone najczęściej - do Polski (chyba, że ktoś kupuje samochód dla siebie, ale o tym za chwile), Ukrainy, Białorusi itd.

Jeśli chcesz samochód dla siebie, przy zachowaniu sporej ostrożności, chłodnej głowy ugrasz kilka-kilkanaście procent upustu względem Europejczyka, dodatkowo zyskasz raczej pewny przebieg, pewną historie szkód (podkreślam, jeśli trafisz na
  • Odpowiedz
@bruhh: Zależy, puszczenie tego drogiego samochodu z USA w leasing często się opłaca przedsiębiorcom, a im masz więcej pieniędzy tym dokładniej umiesz liczyć. Firmy leasingowe mają mniej oporów przed takim numerem niż kilka lat temu
  • Odpowiedz